Xiaomi to firma, która działa na wielu frontach, a oficjalna polska dystrybucja, to zaledwie część bogatej oferty Chińczyków. Wiele wskazuje na to, że w niedalekiej przyszłości Xiaomi zawalczy szerzej w kolejnym segmencie rynku.
Procesor ma nazywać się Xiaomi Surge S2. Układ ma bazować na ośmiu rdzeniech, które będą wykorzystywać architekturę Cortex: 8x Cortex A53 (2.00 GHz). Całości ma dopełniać wydajny układ graficzny Adreno 506. Godnym uwagi jest także to, że procesor ma zostać wykonanym w technologii 16 nm, co powinno wpłynąć na kwestię poboru mocy przez Surge’a S2.
Warto tutaj wrócić na chwilę do układu Surge S1, który debiutował na rynku stosunkowo niedawno, wraz z Xiaomi Mi 5C. Był to układ wykonany w technologii 28 nm, a pewnego rodzaju ciekawostką jest fakt, że Xiaomi pracowało nad S1 niemal dwa lata. Układ wykonało dla Xiaomi TSMC (Taiwan Semiconductor Manufacturing Company).
Wiele wskazuje na to, że Surge S2 będzie napędzał Xiaomi Mi 6S oraz Mi 6C. Fakt, że producent zamierza zaimplementować procesor w Mi 6S, pozwala domniemywać, że układ ma rywalizować z największymi rynkowymi rywalami. Jestem ciekaw zwłaszcza tego, czy będzie to realna konkurencja dla procesorów od Qualcomma. Druga kwestia to ta, czy w razie ewentualnego sukcesu, Xiaomi zdecyduje się rozpocząć dystrybucję procesorów dalej, rywalizując nie tylko ze wzmiankowanym wcześniej Qualcomm’em, ale także układami od MediaTek.
Odpowiedzi na te pytania poznamy już za kilka miesięcy. Sądzicie, że inwestowanie we własny procesor ma sens? Ostatecznie, wiele firm świetnie radzi sobie bez rozwoju swoich własnych układów.
źródło: GizChina
*na zdjęciu głównym Xiaomi Redmi 4A