Lenovo jest jednym z liderów sprzedaży tabletów z Androidem. Po ubiegłorocznym Tab P12 Pro przyszedł czas na jego nieco słabszą, ale i znacznie lepiej wycenioną wersję.
Tablet z dużym ekranem i rysikiem
W lipcu 2022 roku recenzowaliśmy dla Was tablet Lenovo Tab P12 Pro. Sama specyfikacja urządzenia i jego jakość wykonania były godne pochwały. Trudno było jednak wybronić cenę sprzętu – na premierę było to aż 3899 złotych. Pytanie, czy rok później tablet pozycjonowany nieco niżej zostanie wyceniony równie drogo?
Jak na razie trudno na to odpowiedzieć, nie mając danych o cenie wyrażonej w złotówkach. Możemy się tylko przyjrzeć specyfikacji urządzenia i tego, ile producent żąda sobie za niego w innych krajach, co już daje pewne wyobrażenie o spodziewanych cenach w Polsce.
Lenovo Tab P12 wyposażono w duży, 12-7 calowy, wyraźny ekran LCD LTPS, działający z odświeżaniem 60 Hz. Widać więc cięcia względem modelu Pro – szybkość odświeżania jest dwukrotnie niższa, no i nie mamy już do czynienia z panelem OLED. Za to rozdzielczość podskoczyła z 2K do 3K.
W obudowie znalazło się miejsce na cztery głośniki z certyfikatem JBL oraz baterię o pojemności 10200 mAh. Taki zestaw powinien być idealny do oglądania filmów, nawet do 10 godzin.
Sercem nowego Lenovo jest procesor MediaTek Dimensity 7050 z dwoma rdzeniami Cortex-A78 o taktowaniu 2,6 GHz oraz sześcioma rdzeniami Cortex-A55 o taktowaniu 2 GHz. Towarzyszy mu maksymalnie 8 GB RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej.
W kwestii aparatów mamy przednią kamerę 13 Mpix, a główny sensor wykonuje zdjęcia w 8 Mpix, wspierając się diodą doświetlającą LED.
Tablet działa na zmodyfikowanym Androidzie 13, umożliwiając podzielenie ekranu na sekcje z 4 aplikacjami lub uruchomienie do 5 apek w trybie okienkowym.
Opcjonalne akcesoria to klawiatura Bluetooth, a także rysik Tab Pen Plus. Lenovo Tab 12 sprzedawany będzie w zestawie z gadżetami lub tylko z rysikiem:
- za 499 euro z klawiaturą i rysikiem,
- za 399 euro wyłącznie z rysikiem.
Bezpośrednie przeliczenie na złotówki wersji z rysikiem nie wygląda źle (daje nam około 1770 złotych). Pytanie tylko, czy Lenovo zdecyduje się na dystrybucję sprzętu w naszym kraju.
Mniejsza opcja z 5G i Snapdragonem
Oprócz powyższego modelu, firma przypomniała o istnieniu Lenovo Tab M10 5G. To nic innego jak zaktualizowana wersja Tab M10 Plus, tyle że z modemem 5G. Jakiś czas temu ogłoszono premierę tego tabletu w Indiach. Teraz okazało się, że producent będzie go sprzedawał również w Europie.
Urządzenie wyposażono w 10,6-calowy ekran LCD o rozdzielczości 2K i odświeżaniu 90 Hz, procesor Qualcomm Snapdragon 695, 4 GB lub 6 GB RAM oraz baterię 7700 mAh.
Cena? 399 euro.