HMD Global nieoczekiwanie zaprezentowało nowy smartfon. Nie jest to jednak Nokia 8.2, na którą czekamy z nieukrywaną niecierpliwością, tylko budżetowa Nokia C1. Urządzenie ma bardzo podstawową specyfikację techniczną, a mimo to, producent zdaje się kierować ten model szczególnie do osób lubiących robić sobie selfie.
Nokia C1 – specyfikacja
„Budżetowość” tego modelu wynika z faktu, że jest to smartfon z systemem Android Go, a te zwyczajowo mają dość podstawową specyfikację techniczną (aczkolwiek zdarzają się wyjątki, jak na przykład Alcatel 1v). Nokia C1 pracuje pod kontrolą Androida 9.0 Pie Go Edition i można to uznać za „wadę”, ponieważ Google udostępniło Androida 10 Go Edition już blisko trzy miesiące temu. Mimo to, na rynku nadal nie pojawiło się ani jedno urządzenie z nim na pokładzie (HMD Global mogło być więc pierwsze, a niestety nie jest).
Na przodzie Nokii C1 znajduje się wyświetlacz IPS o przekątnej 5,45 cala i rozdzielczości FWVGA+. Producent nie podaje dokładnej informacji na temat tej ostatniej, ale prawdopodobnie wynosi ona 960×480 pikseli, co oznaczałoby proporcje 18:9 (2:1). Nie kojarzę bowiem, aby jakikolwiek smartfon z systemem Android Go miał panel o innym stosunku krawędzi, na przykład 19:9 czy 19,5:9. Nad panelem umieszczono pojedynczy aparat o rozdzielczości 5 Mpix z pojedynczą diodą doświetlającą (można ją wykorzystać również podczas rozmów wideo). HMD Global w materiałach promocyjnych mocno podkreśla ten element, przez co można odnieść wrażenie, że stanowi ona jeden z głównych tzw. selling points.
Na tyle Nokii C1 również znajduje się pojedynczy aparat o rozdzielczości 5 Mpix (f/2.4) z pojedynczą diodą doświetlającą, a także logo marki. Czytnika linii papilarnych nigdzie natomiast nie ma – smartfon po prostu go nie oferuje. Nie zabrakło zaś 3,5 mm złącza słuchawkowego. Za przesyłanie danych i ładowanie baterii o pojemności 2500 mAh (5 V/1 A 5 W) odpowiada z kolei port microUSB. Na lewej krawędzi umieszczono dodatkowo dedykowany klawisz do uruchamiania Asystenta Google.
Nokia C1 napędzana jest przez niewymieniony z nazwy, czterodzeniowy procesor o maksymalnej częstotliwości taktowania 1,3 GHz. Może to być jednak (wydawałoby się) zapomniany MediaTek MT6580, bowiem smartfon nie oferuje obsługi sieci 4G LTE (a jednocześnie zapewnia wsparcie dla ekranów o proporcjach 18:9, maksymalnie HD+). Do tego jest 1 GB RAM (co nie jest żadną niespodzianką) i 16 GB pamięci wbudowanej z możliwością rozszerzenia przy pomocy karty microSD o maksymalnej rozdzielczości 64 GB.
Nokia C1 oferuje jeszcze wzmocnione szkło na panelu przednim, radio FM (wymagane podłączenie słuchawek; w zestawie sprzedażowym ich nie ma), Bluetooth 4.2, WiFi 802.11 b/g/n, GPS, A-GPS i Dual SIM (2x nano SIM). Smartfon ma wymiary 147,6×71,4×8,7 mm i waży 155 gramów.
Nokia C1 – cena, dostępność
Smartfon w pierwszej kolejności trafi do sprzedaży w Kenii, gdzie jego cenę ustalono na 5999 tamtejszych szylingów (równowartość ~230 złotych). Nokia C1 będzie dostępna również w innych krajach w Afryce, a także na Bliskim Wschodzie i Azji Pacyficznej. Na razie nie wiadomo, czy model ten pojawi się też w Europie.