Szczerze mówiąc, nie jestem w stanie sobie przypomnieć, kiedy Kiano wprowadziło na rynek ostatni smartfon. W tym roku marka wypuszczała praktycznie same laptopy, ale przed końcem 2018 roku postanowiła nas zaskoczyć, prezentując nowy inteligentny telefon, Kiano Elegance 6.
W mojej subiektywnej opinii smartfon ten nie grzeszy urodą – wygląda jak niezbyt udany zlepek inspiracji produktami konkurencji. Faktem jednak jest, że broni się specyfikacją techniczną, ponieważ do niej nie można mieć zbyt wielu zastrzeżeń. Właściwie największą wadą Kiano Elegance 6 jest jego waga, która wynosi aż 235 gramów – urządzenie więc do najlżejszych nie należy.
Pozostałe pozycje na liście parametrów Kiano Elegance 6 są z kolei już całkiem OK, ewentualnie „do zaakceptowania”. Smartfon wyposażono w wyświetlacz IPS o przekątnej 5,85 cala, proporcjach 19:9 i rozdzielczości HD+ 1512×720 pikseli, który ma tzw. notcha w górnej części. Wycięcie ma jednak dość duże rozmiary, a do tego też trochę dziwny kształt. Nie sposób nie uśmiechnąć się także, czytając materiały promocyjne, w których producent pisze, że „zwiększył powierzchnię ekranu do maksymalnych granic”, gdyż ramki dookoła panelu wciąż są dość grube.
Sercem Kiano Elegance 6 jest ośmiordzeniowy (4x ARM Cortex-A53 1,5 GHz + 4x ARM Cortex-A53 1,0 GHz; 28 nm) procesor MediaTek MT6750T z układem graficznym Mali-T860 MP2, który współpracuje z 4 GB RAM. Pamięć wbudowana ma natomiast pojemność 64 GB i da się ją dodatkowo rozszerzyć za pomocą karty microSD o maksymalnej pojemności 256 GB.
Na tyle Kiano Elegance 6 znajdują się czytnik linii papilarnych i podwójny aparat główny 13 Mpix + 8 Mpix, natomiast na przodzie pojedyncza kamerka o rozdzielczości 8 Mpix z funkcją rozpoznawania twarzy, którą producent nazywa… Face ID. Łączność w smartfonie zapewniają moduły: Bluetooth 4.0, Wi-Fi 802.11 b/g/n, LTE i GPS oraz USB-C. W urządzeniu nie ma zaś żyroskopu i 3,5 mm złącza słuchawkowego, ale Kiano dorzuca w pudełku odpowiednią przejściówkę.
Kiano Elegance 6 pracuje pod kontrolą systemu Android 8.0 Oreo i czerpie energię z akumulatora o pojemności 4050 mAh, który bez wysiłku powinien zapewnić do dwóch pełnych dni pracy na pojedynczym ładowaniu. Smartfon ma wymiary 150×73,5×10,4 mm. W urządzeniu nie zabrakło też Dual SIM (hybrydowy: 2x nano SIM lub nano SIM + microSD).
Kiano na razie nie zdradziło ceny Kiano Elegance 6, ani też daty wprowadzenia go do sprzedaży. Aby jednak smartfon mógł odnieść jakikolwiek sukces, powinien – przynajmniej moim zdaniem – kosztować maksymalnie 499-599 złotych.
Źródło: informacja prasowa, Kiano