Początek roku przyniósł nam długo wyczekiwaną wiadomość – w końcu dowiedzieliśmy się, kiedy najprawdopodobniej zadebiutuje składalny smartfon Samsunga. Kolejne źródło właśnie to potwierdziło. Jednak problem w tym, że inne – równie wiarygodnie – jest zupełnie innego zdania. I bądź tu człowieku mądry.
Według bardziej „optymistycznej” wersji, Samsung zaprezentuje swój składalny smartfon już za mniej-więcej pół roku, w trzecim kwartale 2017 roku. Koreańczycy podobno planują wyprodukować ponad sto tysięcy egzemplarzy tego urządzenia.
Nie jest ono jednak jeszcze gotowe. Na razie Samsungowi udało się opracować smartfon, którego ekran zgina się do środka (czyli jak w klasycznych telefonach z klapką). Od sierpnia 2016 roku trwają natomiast prace nad urządzeniem, w którym wyświetlacz będzie na „wierzchu” – nawet po złożeniu. Chodzi tu głównie o wygodę użytkowania, żeby użytkownik od razu po wyjęciu sprzętu z kieszeni miał dostęp do panelu dotykowego.
Po rozłożeniu smartfon zmieniałby się natomiast w 7-calowy tablet. Według źródeł, „przejście” z ekranów, zginanych do wewnątrz, do wyświetlaczy, które są na „wierzchu” również po złożeniu urządzenia, nie jest podobno dużym wyzwaniem, dlatego premiera w trzecim kwartale jest całkiem prawdopodobna.
Innego zdania jest natomiast serwis Business Korea. Według niego, Samsung zaprezentuje składalny smartfon dopiero w pierwszej połowie 2018 roku. Ma to być rzekomo spowodowane przeciągającymi się pracami nad tym urządzeniem oraz (później) dość skomplikowanym procesem produkcyjnym.
Najważniejszym „elementem” składalnego smartfona miałby być film poliamidowy. Cechuje się on dużą odpornością na wysokie temperatury oraz pozostaje stabilny w temperaturach od -269 do +400 stopni Celsjusza. Jest też cienki, giętki i łatwy do zginania. Dzięki temu, między innymi, jego użycie rozważane jest także w przemyśle astronautycznym
Problem w tym, że nie jest on jeszcze produkowany na masową skalę. Kolon Industries, które miałoby za to odpowiadać, będzie gotowe zacząć to robić dopiero w pierwszej połowie 2018 roku. Dodając do tego czas, potrzebny na cały proces produkcyjny, szacuje się, że składalny smartfon Samsunga mógłby pojawić się na rynku pod koniec pierwszego lub na początku drugiego kwartału przyszłego roku.
Dlatego też, zdaniem serwisu Business Korea, Koreańczycy co najwyżej mogą go zaprezentować w trzecim kwartale 2017 roku, jednak z rozpoczęciem sprzedaży będą musieli poczekać do pierwszej połowy 2018 roku.
Ostateczna decyzja, odnośnie daty premiery składalnego smartfona, podobno jeszcze nie zapadła. Ma zostać podjęta w lutym lub w marcu, po zmianach personalnych w firmie. Zwykle dokonują sie one w grudniu każdego roku, jednak tym razem (w związku ze skandalem politycznym, w jaki uwikłany jest Samsung) przesunięto je na późniejszy termin.
Na koniec, przy okazji, warto dodać, że nie tylko Samsung planuje wypuścić na rynek składalny smartfon. LG także podobno zamierza to zrobić – w czwartym kwartale 2017 roku (również jest mowa o stu tysiącach egzemplarzy). Co ciekawe, LG podobno dłużej niż jego rodzimy rywal (bo już od przeszło trzech lat) pracuje nad technologią fold-out (czyli tą, pozwalającą zginać ekrany na zewnątrz), dzięki czemu szybciej może „skomercjalizować” swój pomysł.
Źródło: The Korea Herald, Business Korea