Niektórzy producenci biorą udział w wielkiej walce na milimetry – im cieńszy smartfon, tym lepszy. Nowym liderem w tym segmencie, przynajmniej według przecieków, miało zostać Oppo ze swoim modelem R7. Jednak ostatnie informacje zaprzeczają tym plotkom. Czy pomimo to, smartfony te będą godne uwagi?
Wcześniejsze informacje z przecieków okazały się nietrafione. Zamiast Mediateka MT6795 zagości tu Mediatek MT6752 lub Snapdragon 615, natomiast wyświetlacz modelu będzie miał przekątną równą 5 cali. Rozdzielczość Full HD oraz 3 GB RAM pozostaną bez zmian. Zobaczymy, czy te wersje będą identyczne, co wariant dostępny w wolnej sprzedaży. Ze zgromadzonych w TENAA danych jasno wynika, że ta nowość Oppo nie będzie najcieńsza na rynku telefonów Chociaż aluminiowa obudowa o grubości 6,3 mm powinna być zadowalającym rozwiązaniem.
Na otarcie łez Chińczycy zastosowali szkło 2,5 D, które pozwoli zmniejszyć optycznie ramki. Przejdźmy do aparatów – główny sensor ma rozdzielczość 13 Mpix, a przedni aż 8 Mpix. W dodatku modele, które otrzymały certyfikat TENAA, nie posiadają czytnika linii papilarnych. Aczkolwiek możliwe, że zagości on dopiero w edycji Plus – zbliżonym parametrami phablecie.
Wielkie nadzieje okazały się płonne. Oppo zamierza wprowadzić kolejny smartfon w cienkiej aluminiowej obudowie, ale istnieje możliwość, że 20 maja zostanie pokazany model R7 Plus. Podobno to on ma być znacznie chudszy i doposażony we wszystkie topowe funkcje. Zobaczymy, co z tego wyniknie.