Najważniejszymi bohaterami dzisiejszej konferencji Huawei niewątpliwie były Mate 20 i Mate 20 Pro, chociaż dało się odczuć, że to drugi z ww. jest prawdziwym oczkiem w głowie producenta. Marka zaprezentowała dziś jednak również szereg innych nowości, w tym m.in. kolejną opaskę fitness, Huawei Band 3 Pro.
Huawei nie poświęcił zbyt wiele uwagi temu urządzeniu. W przypadku wearables najwięcej powiedziano o Huawei Watch GT, czyli nowym smartwatchu, który jednak nie pracuje pod kontrolą Wear OS by Google, a autorskiego systemu. Dzięki temu zabiegowi udało się osiągnąć rewelacyjne czasy pracy na pojedynczym ładowaniu – przy średnio wymagającym użytkowaniu zapasu energii wystarczy na dwa tygodnie, natomiast przy podstawowym nawet na 30 dni!
https://www.tabletowo.pl/2018/10/16/premiera-smartwatch-huawei-watch-gt-specyfikacja-cena-dostepnosc-ile-kosztuje/
Huawei Band 3 Pro to – jak sama nazwa wskazuje – nie smartwatch, tylko opaska, więc jej funkcjonalność jest nieco bardziej okrojona. Urządzenie ma jednak wbudowany moduł GPS, co z pewnością doceni niejeden użytkownik. Tak samo, jak i obecność pulsometru na pokładzie, mogącego prowadzić nieustanny nadzór nad tętnem.
Huawei Band 3 Pro wyposażono również w wyświetlacz OLED o przekątnej 0,95 cala i rozdzielczości 120×120 pikseli. Ekran jest dotykowy i już na pierwszy rzut oka pozwala podejrzeć zestaw najbardziej interesujących informacji. Zapasu energii w akumulatorze wystarczy na do 7 godzin pracy z włączonym GPS-em (producent nie powiedział nic o innych scenariuszach). Opaska oferuje też monitorowanie 8 różnych aktywności fizycznych.
Z Huawei Band 3 Pro na nadgarstku można także pływać – producent deklaruje, że jest ona odporna na zanurzenie na głębokość do 50 metrów. Sugerowaną cenę opaski ustalono na 99 euro, tj. równowartość ~420 złotych. Na razie nie wiadomo, czy będzie ona dostępna w Polsce, marka nic na ten temat dziś nie powiedziała.
Źródło: Huawei