Aktualnie praktycznie wszystkie laptopy są wykonane z plastiku, a te bardziej eleganckie z aluminium. HP chce w produkcji obudowy swoich komputerów wykorzystać… skórę. Czy pójście śladami LG G4 to dobry pomysł?
Producenci raczej dość ostrożnie eksperymentują z wyglądem swoich urządzeń. Szczególnie jeśli mowa o laptopach premium, które mają być eleganckie i stonowane. Tym razem HP postanowiło jednak zaryzykować – w Spectre Folio obudowę pokryto bowiem… skórą. Szczerze mówiąc nie jestem przekonany do tego rozwiązania, jednak mam wrażenie, że może ono przekonać użytkowników biznesowych.
Firma przekonuje, że ich nowy model „wymyśla komputer na nowo”. Ten sprzęt typu 2w1 ma wytrzymać do 18 godzin pracy na baterii. W urządzeniu wykorzystano procesory Intel Core 8. generacji (i5 lub i7), 8 GB RAM oraz 256 GB dysk SSD. Wyświetlacz to 13,3 calowa matryca Full HD, ale jeszcze w tym roku pojawi się również wersja z ekranem 4K.
Wróćmy jednak do wyglądu. Skóra, która pokrywa urządzenie, ma nawet szwy, które sprawiają, że złożony laptop przypomina elegancki notatnik. Przypominam, że jest to sprzęt typu dwa w jednym. Mamy więc możliwość pracy w trybie tabletu. W tym ustawieniu ekran zasłania całą klawiaturę oraz gładzik. Wygląda więc na to, że nie będziemy mieli opcji, odpięcia tabletu od klawiatury.
Na Spectre Folio można pracować również korzystając z rysika. Ten ma obsługę przechylania oraz ponad 4000 poziomów czułości. Jeśli chodzi o wygodę pracy i zmianę trybów urządzenia, wszystkie położenia są wspierane przez magnesy. Nie ma wiec mowy o korzystania z zatrzasków.
Cenę wersji z procesorem Intel Core i5 ustalono na 1299 dolarów. Za opcję z Intel Core i7 trzeba będzie zapłacić 1399 dolarów, a za wariant z modemem LTE jeszcze o 100 dolarów więcej. Przedsprzedaż urządzenia już się rozpoczęła w Stanach Zjednoczonych. HP Spectre Folio z ekranem 4K trafi natomiast do sklepów w grudniu 2018 roku.