Dwa mikrofony Quadcast 2 i bezprzewodowa klawiatura Alloy 75 to nowości, zaprezentowane przez HyperX (a właściwie HP) na targach Gamescom. Urządzenia powinny spodobać się tym, którzy – oprócz dobrej specyfikacji technicznej – doceniają możliwość personalizacji akcesoriów.
HyperX Quadcast 2 i Quadcast 2 S – specyfikacja
Zacznijmy od nowych mikrofonów. W przypadku modelu Quadcast 2 poszukujący wysokiej jakości głosu docenią możliwość próbkowania sygnału w formacie 24-bit i 96 kHz. Kolejną zaletą zestawu jest poprawiony koszyk antywstrząsowy, który – dzięki usprawnionej konstrukcji – możemy również wymienić na inne, uniwersalne rozwiązanie.
Jako dowód na wsłuchiwanie się w głos fanów, HyperX zastosował w Quadcast 2 wielofunkcyjne pokrętło. Od teraz, oprócz opcji ustawienia kierunkowości mikrofonu, można z łatwością dostosować czułość mikrofonu czy poziom efektu samosłyszalności.
To, co świetnie sprawdzało się u poprzednika, zostało przeniesione przez producenta również na nowy model. Nadal możemy wyciszyć mikrofon pacnięciem w górną część obudowy, dostosować oświetlenie na korpusie czy sprawdzić ustawienia akcesorium w oprogramowaniu HyperX NGenuity.
Model Quadcast 2 S wynosi kategorię gamingowych mikrofonów na jeszcze wyższy poziom. Otrzymał on te same usprawnienia kosza antywibracyjnego czy pokrętła, jakie znamy już z bazowej konstrukcji, ale idzie o krok dalej w kwestii jakości dźwięku i personalizacji. W pierwszym przypadku tę zasługę możemy przypisać jeszcze wyższej jakości próbkowania sygnału, wynoszącej 32-bit i 192 kHz.
Wyżyny customizacji mikrofonu Quadcast 2 S osiąga natomiast dzięki ponad 100 diodom LED aRGB i opcji wybrania różnorakich efektów w programie HyperX NGenuity. Wisienką na torcie jest LED-owy wskaźnik wysterowania na mikrofonie i 10-zakresowy equalizer w aplikacji.
Szczegółowe porównanie parametrów obu mikrofonów znajdziecie poniżej:
Model | Quadcast 2 | Quadcast 2 S |
Współczynnik zniekształceń harmonicznych | ≤ 0.05% (1kHz/0dBFS) | ≤ 0.05% (1kHz/0dBFS) – THD+N |
Stosunek sygnału do szumu | ≥ 100dB (przy 1kHz/0dBFS) | ≥ 90dB (przy 1kHz/0dBFS) |
Czułość | -7.5dB (1V/Pa przy 1kHz) | -8 dBFS±4dB (94 dBSPL przy 1kHz) |
Próbkowanie sygnału | 44,1, 48, 96 kHz | 44,1, 48, 96, 192 kHz |
Głębia bitowa | 16-bit, 24-bit | 16-bit, 24-bit, 32-bit |
Szum | ≤-77dBV | <-80dBV |
HyperX Alloy Rise 75 Wireless, czyli personalizacja bez kabli
Kolejną nowinką producenta jest kompaktowa klawiatura Alloy Rise 75 Wireless. Nazwa modelu zdradza, że mamy do czynienia z konstrukcją 75% – bez sekcji numerycznej i nieco upchniętymi klawiszami nawigacynymi. Bazą są tutaj przełączniki HyperX Linear, a każdy z przycisków jest podświetlany osobną diodą LED RGB.
Od strony technicznej producent zastosował kilka technologii, umilających współpracę z klawiaturą. Wśród nich warto wskazać możliwość wymiany przełączników w trybie hot-swap, pokrętło do sterowania głośnością oraz czujnik dynamicznie dostosowujący podświetlenie klawiatury.
Nowością w serii jest opcja komunikacji bezprzewodowej: radiowo lub za pomocą standardu Bluetooth. W trybie podświetlenia klawiatura jest w stanie działać bezprzewodowo przez ok. 80 godzin. Wyłączenie światełek wydłuża czas pracy do rekordowych 1500 godzin.
To, co czyni Alloy Rise 75 wyjątkowym akcesorium, jest również szerokie spektrum personalizacji. Oprócz opcji wymiany przełączników czy klawiszy, HyperX umożliwia podmianę górnej płytki, pokrętła oraz „odznaki”, czyli małego emblematu, znajdującego się na prawym boku klawiatury.
Nie wiadomo, kiedy urządzenia zadebiutują w Polsce. Nie znamy również oficjalnej ceny w złotówkach. Patrząc jednak na to, co oferują nowe urządzenia HyperX, fani personalizacji zostaną wynagrodzeni przez firmę z nawiązką.