Co roku mamy do czynienia z analogiczną sytuacją – Huawei prezentuje swojego flagowca, po czym kilka tygodni później na rynku debiutuje jego odpowiednik, tyle że z logo Honora na obudowie. Dokładnie tak samo będzie w tym roku – kurz po oficjalnej prezentacji Huawei P20 Pro (oraz P20 i P20 Lite) jeszcze nie opadł, a my już znamy szczegóły dotyczące terminu, w którym światło dzienne ujrzy Honor 10. A właściwie dwa terminy – osobny dla Chin, osobny dla Europy.
Nie ukrywam, że trochę mnie to irytuje, że ponownie będą dwie premiery – najpierw światowa, a miesiąc później europejska. Po prostu szkoda, że nie mają one miejsca w jednym terminie, by Europa nie musiała czekać i, aby lecąc na premierę urządzenia (w tym przypadku do Londynu), nie lecieć na darmo – skoro sprzęt i tak już wcześniej został pokazany światu. Podobnie było zresztą przy okazji poprzednich flagowców Huawei i Honora – najpierw premiera w Chinach, później w Londynie.
No dobrze, przejdźmy wreszcie do sedna – kiedy te premiery?
W Chinach, jak możecie zobaczyć na grafice dołączonej na początku wpisu, prezentacja Honora 10 odbędzie się 19 kwietnia, czyli już za 9 dni. W Europie natomiast, a konkretniej w Londynie, Honora 10 zobaczymy niecały miesiąc później, dokładnie 15 maja.
Jaki będzie Honor 10? Jak na sprzęt, który mamy oficjalnie poznać za kilka dni, wiemy na jego temat dość niewiele. Oficjalnie zapowiadany jest z Kirinem 970, co oznacza, że z całą pewnością będziemy mieli do czynienia z funkcjami sztucznej inteligencji – czy na takim samym poziomie, jak w najnowszych modelach z serii P20 od Huawei – okaże się wkrótce.
Jak słusznie zauważa redakcja androidauthority, możemy się spodziewać, że – podobnie jak w latach poprzednich – także tym razem najważniejszy smartfon w ofercie Honora odziedziczy z flagowca Huawei (P20) takie parametry, jak procesor, pojemność akumulatora i aparat. Oznacza to, że w Honorze 10 powinniśmy uświadczyć Kirina 970, ogniwa 3400 mAh oraz podwójny aparat (RGB 12 Mpix f/1.8 i mono 20 Mpix f/1.6).
Na więcej informacji na temat Honora 10 musimy poczekać – jak już jednak wiecie, nie będzie to długie oczekiwanie.
źródło: androidauthority, gizchina