Apple nie może narzekać na brak chętnych na smartfony z logo nadgryzionego jabłka na obudowie. Gdyby jednak nowy iPhone wyglądał jak ten nowy model na rynku z Androidem, kolejki mogłyby być najdłuższe w historii. Wprowadzony dziś do sprzedaży HONOR 60 SE 5G jest bardzo podobny do iPhone’a 13 Pro, ale jednocześnie jest od niego ładniejszy.
Honor 60 SE 5G wygląda jak iPhone 13 Pro z Androidem, ale jest ładniejszy
iPhone’y sprzedają się raz lepiej, a raz gorzej, ale niezmiennie są żyłą złota dla Apple i najważniejszym produktem w portfolio producenta, który pozwala mu zarabiać krocie na usługach (są one już drugą, najbardziej dochodową gałęzią działalności giganta z Cupertino). Producent nie może więc narzekać, w przeciwieństwie do klientów, którzy czasami czekają na swoje wymarzone smartfony długie tygodnie (ostatnio z uwagi na kryzys w łańcuchach dostaw).
I chociaż mówi się, że za 10 lat to już nie iPhone będzie najważniejszym produktem w ofercie Apple, to póki co smartfony marki ciągle są na topie. Konkurencja to widzi i często chce to wykorzystać na swoją korzyść, produkując podobnie wyglądające urządzenia – czy to smartfony, czy tablety, czy też laptopy. Podobieństwo nie jest przypadkowe.
Kolejnym producentem, który chce popłynąć na fali popularności iPhone’ów, jest HONOR, który zaanonsował dziś nowy model ze średniej półki. Na pierwszy rzut oka wygląda on jak iPhone 13 Pro. Po dokładniejszym przyjrzeniu się okazuje się jednak, że… jest on od niego nawet ładniejszy.
Panel tylny z trzema aparatami jest niczym żywcem wyjęty z iPhone’a 13 Pro – obiektywy są ułożone w identyczny sposób, nawet dioda doświetlająca znajduje się w podobnym miejscu. To zdecydowanie przyciągnie klientów. Szczególnie że mogą się oni zakochać również w panelu przednim smartfona.
W przeciwieństwie do iPhone’a 13 Pro, na przodzie modelu HONOR 60 SE 5G znalazł się obustronnie zakrzywiony wyświetlacz, nad i pod którym znajduje się wąska ramka podobnej szerokości. Tego typu ekran zawsze robi wrażenie i tutaj również wygląda zjawiskowo. A przynajmniej na przygotowanych przez producenta grafikach, ponieważ smartfon nie jest jeszcze dostępny w sklepach.
Jego przedsprzedaż już się jednak rozpoczęła w Chinach. Wersja z 8 GB RAM i 128 GB pamięci wbudowanej kosztuje 2199 juanów (równowartość ~1370 złotych), natomiast wariant z 8 GB RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej 2499 juanów (~1560 złotych). Dla porównania, za iPhone 13 Pro trzeba zapłacić w Chinach (w oficjalnym sklepie internetowym Apple) od 7999 juanów, a więc blisko cztery razy więcej!
Cena wraz z jednoznacznie kojarzącym się designem z pewnością uczyni cuda. Co ciekawe, mimo że HONOR 60 SE 5G trafił już do sprzedaży, producent nie ujawnił jego pełnej specyfikacji. Zdradził jedynie, że smartfon ma ekran z funkcją odświeżania obrazu z częstotliwością 120 Hz, aparat o rozdzielczości 64 Mpix i wspiera ładowanie przewodowe o mocy 66 W.
Aktualnie zainteresowani klienci w Chinach mogą wpłacać depozyt w wysokości 100 juanów na poczet zakupu modelu HONOR 60 SE 5G. Resztę będą musieli dopłacić 18 lutego i dopiero potem zostanie im dostarczony smartfon. Zapewne w tych okolicach poznamy pełną specyfikację tego urządzenia, choć już dostępne informacje wskazują, że jest to przyzwoita propozycja ze średniej półki.
Na tę chwilę nie wiadomo, czy HONOR 60 SE 5G trafi do sprzedaży poza Chinami.