Rok 2021 w świecie gier wideo zaczyna się naprawdę nieźle, bo od mocnego akcentu w postaci gry Hitman 3. Jak sprawdza się najnowsza gra IO Interactive? Jako fan serii Hitman, z przyjemnością mogę ogłosić, że bardzo dobrze!
Premiera Hitman 3
Dziś, 20 stycznia 2021 roku, premierę ma prawdopodobnie najgorętsza gra stycznia – Hitman 3. Najnowsze dzieło IO Interactive zdążyło już ocenić kilkanaście redakcji z całego świata i zdobyło ono bardzo wysokie noty. Średnia ocen na serwisie Metacritic, w chwili pisania tego tekstu, wynosi aż 88 punktów w wersji PC i Xbox Series X!
Hitman 3 to zwieńczenie najnowszej trylogii Agenta 47, która całościowo wypadła bardzo solidnie na tle poprzedników. Wiele redakcji na świecie okrzyknęło nawet trzecią część przygód łysego zabójcy najlepszą grą w historii serii, co w przypadku tak mocnych poprzedników jest bardzo dużym komplementem.
IO Interactive nie postawiło tu na nową rozgrywkę, co w mojej opinii jest bardzo dobrą informacją. Firma doszlifowała jedynie znane już fanom poprzednich odsłon mechaniki, a także zafundowała kompletnie nowe mapy, które zachwycają swoim dopracowaniem i skalą, co okazało się kompletnie wystarczające. Po co zmieniać coś, co działa doskonale?
Grę znaleźć możecie zarówno w cyfrowych sklepach, jak i fizycznych. Przygotowano dwie wersje: standardową i Deluxe Edition, w której znajdziemy wiele ciekawych bonusów, takich jak:
- Kontrakty trybu eskalacji z Edycji Deluxe,
- Garnitury i przedmioty z edycji Deluxe,
- Cyfrową ścieżkę dźwiękową,
- Cyfrową wersję książki „World of HITMAN”,
- komentarz reżyserki – wprowadzenie do misji.
Hitman 3 dostępny jest na PC (na czasową wyłączność Epic Games Store), PlayStation 4 (ze wsparciem dla PlayStation VR!), PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series X|S, Google Stadia i Nintendo Switch. Tak, najnowsza gra IO Interactive zadebiutowała nawet na hybrydowej konsoli Nintendo, ale mamy tu do czynienia z rozgrywką w chmurze, tak samo, jak w przypadku chociażby Control.
Niestety, na żadnej wymienionej wyżej platformie nie uświadczymy polskich napisów, co jest sporą wadą zważywszy na to, że w przypadku poprzednich odsłon trylogii lokalny wydawca zagwarantował polską wersję językową. Trochę szkoda, że tym razem nie zadbano o rodzimą lokalizację.