Spokojnie można powiedzieć, że Google Home na dobre zadomowiło się już na rynku. Jednak w ostatnim czasie zrobiło się na nim o wiele ciaśniej, ponieważ wkroczyli na niego nowi gracze (na przykład Apple ze swoim HomePod), a starzy wyjadacze wprowadzili do sprzedaży kolejne urządzenia (tutaj mam na myśli przede wszystkim Amazon). Google nie mogło więc biernie się temu przyglądać i także przygotowało swoją ofensywę w postaci Google Home Mini i Google Home Max.
Google zdecydowało się pokryć górną część Google Home Mini materiałem, który będzie jednocześnie trwały, ale też wystarczająco „przezroczysty”. Użytkownik zobaczy bowiem na górze cztery diody i obsłuży go pojedynczymi tapnięciami w środek. Dostępne będą trzy kolory: czerwony, szary i czarny. Jako ciekawostkę dodam, że producent zdradził, że przeanalizował mnóstwo odcieni czerwieni, żeby znaleźć i wybrać ten – jego zdaniem – idealny.
Cenę Gogole Home Mini ustalono na 49 dolarów. Sprzedaż rozpocznie się w sklepach 19 października, ale sama przedsprzedaż wystartuje już dziś. Kupić go będzie można we wszystkich krajach, w których dostępny jest też Google Home (m.in. Stany Zjednoczone, Australia, Japonia, Niemcy, Francja).
Google Home Mini pod względem funkcjonalności jest podobny do Google Home: można wydawać mu polecenia, można też wykonywać za jego pośrednictwem połączenia, ustawiać przypomnienia, sterować sprzętami z segmentu smart home itd. Sercem urządzenia jest oczywiście Asystent Google, który potrafi komunikować się m.in. po angielsku, francusku, niemiecku i japońsku.
Kolejną nowością jest Google Home Max. Ma dwa 4,5″ woofery i zapewnia o wiele lepsze i mocniejsze audio niż Google Home. Jest też wyposażone w technologię, która rozpoznaje natężenie dźwięku dookoła i dostosowuje głośność odtwarzanego dźwięku do aktualnych warunków.
Ciekawostką jest, że sprzęt rozpoznaje głos użytkownika i jeżeli ten powie, żeby odtworzyć jego ulubioną playlistę, Google Home Max będzie wiedział, kto do niego mówi i uruchomi odpowiednią muzykę.
Cenę Google Home Max ustalono na 399 dolarów. Urządzenie trafi do sprzedaży w grudniu, w pierwszej kolejności w Stanach Zjednoczonych. Później jednak ma się pojawić również na innych rynkach. Szczegóły na temat dostępności producent poda zapewne na początku 2018 roku.
Polecamy również:
https://www.tabletowo.pl/2017/05/17/asystent-google-i-google-home-juz-wkrotce-zaoferuja-sporo-nowych-funkcji/
https://www.tabletowo.pl/2017/10/04/premiera-google-pixelbook-specyfikacja-cena/
https://www.tabletowo.pl/2017/10/04/premiera-google-pixel-2-google-pixel-2-xl-specyfikacja-cena/
https://www.tabletowo.pl/2017/10/04/odswiezony-zestaw-daydream-view-sluchawki-pixel-buds-kamerka-google-clip/
Źródło: Google