Fitbit zaprezentował dziś nie tylko smartwatch Fitbit Versa dla dużych chłopców i dziewczynek, ale również propozycję dla tych trochę mniejszych. Fitbit Ace, bo o nim mowa, ma za zadanie monitorować aktywność fizyczną dziecka, jak również je do niej zachęcać.
Jak wynika z najnowszych badań, dzieciaki spędzają coraz więcej czasu, wpatrując się w ekran – średnio jest to aż siedem i pół godziny dziennie! Do tego rok w rok zmniejsza się czas, jaki poświęcają na aktywność fizyczną – wśród dzieci od 9 do 15 roku życia jest to średnio o 40 minut dziennie mniej każdego roku. Co więcej, przeciętny 19-latek jest tak „zasiedziany”, jak statystyczni 60-latkowie…
Fitbit nie mógł bezczynnie na to patrzeć i dlatego stworzył Fitbit Ace, czyli opaskę dla dzieciaków od 8. roku życia. Dostępna jest ona w dwóch kolorach – niebieskim oraz fioletowym – i kosztuje – w zależności od rynku – 99,95 euro, 79,99 funtów lub 99,95 USD. Urządzenie wyposażono w wyświetlacz OLED i baterię, która ma wystarczyć na 5 dni pracy. Warto jeszcze dodać, że całość jest odporna na przypadkowe zachlapania (można też brać prysznic z tym wearable na ręce).
Fitbit Ace nie potrzebuje do działania smartfona, aczkolwiek oczywiście można go do opaski podłączyć. Wtedy może przekazywać m.in. powiadomienia o przychodzących połączeniach. Oprócz tego można też ustawić, aby nakazać dziecku przejść każdej godziny co najmniej 250 kroków. A jeśli tego nie zrobi, urządzenie poinformuje 10 minut przed końcem pełnej godziny, żeby się ruszyło z miejsca. Fitbit Ace monitoruje także sen. Użytkownicy mogą również rywalizować między sobą i otrzymywać wirtualne odznaki oraz nagrody.
Co ciekawe, niektóre statystyki dostępne są jedynie dla rodziców – dziecko dostanie do nich dostęp dopiero po ukończeniu 13. roku życia. Mowa tu na przykład o liczbie spalonych kalorii. Wszystkimi funkcjonalnościami zarządza się poprzez dedykowaną aplikację Fitbit.
Źródło: Fitbit