Praca i rozrywka z Nexusem 9 – Microsoft jednak miał rację?

Kurz i pierwsze emocje po wczorajszych androidowych premierach (Nexus 6, Nexus 9, Android 5.0 Lollipop) już opadły i dzisiaj można na spokojnie przemyśleć czego dokładnie byliśmy świadkami.

Microsoft wprowadzając Windows 8 i pierwszą generację hybrydowych urządzeń skupił się na haśle „work and play” czyli pracuj i baw się – uwidoczniło się to zarówno w oficjalnych materiałach prasowych i reklamowych oraz pierwszych recenzjach (1, 2, 3, 4, 5, 6, 7). Podejście to zostało skrytykowane przez Tima Cooka, który porównywał hybrydy do połączenia tostera i lodówki. Google też nie kwapiło się z prezentowaniem usług „do pracy”, koncentrując się na rozrywce, multimediach i aplikacjach. Przez długi czas wydawało się, że Microsoft się pomylił. Windows 8 nie zdobył szerokiego uznania, a pierwsza generacja tabletów Surface okazała się biznesowym niewypałem.

google-Nexus

Po upływie dwóch lat sytuacja się odwraca. Procesory są na tyle mocne i energooszczędne (choćby Intel Core M), że producenci są w stanie tworzyć cieniutkie i lekkie hybrydy z dużą mocą obliczeniową, spełniającą oczekiwania nawet wymagających użytkowników. I jedynie Microsoft ma system operacyjny, który w rozsądny sposób godzi świat pracy i rozrywki. Okazuje się, że konkurencja zaczyna tego zazdrościć i myśleć nad własnymi rozwiązaniami o bardziej uniwersalnym zastosowaniu. Od dłuższego czasu mówi się o iPadzie Pro, a wczoraj Google zaprezentowało klawiaturę do Nexusa 9 – „from work to play and back again”, czyli od pracy do rozrywki i z powrotem.

Każdemu, kto spojrzał na to etui z „nóżką”, przyszła na myśl Type Cover do tabletów Surface. Nexus uzbrojony w klawiaturę na pewno będzie sprawdzał się do szybszego wprowadzania tekstu, ale dość małe klawisze oraz brak gładzika sprawiają, że nie wyobrażam sobie takiego zestawu jako urządzenia klasy „pro”. Oczywiście każdy ma inne potrzeby oraz w różny sposób korzysta z urządzeń, ale uczciwie trzeba przyznać, że Google i Apple nie mają systemu, który w najbliższym czasie mógłby zastąpić Windows (czy OSX) dla całej rzeszy „zawodowców”.

A co Wy myślicie o „pracy” na tablecie takim, jak Nexus 9 i jego zastosowaniach profesjonalnych?