Huawei jest jedną z największych firm, które zajmują się tworzeniem urządzeń mobilnych. Niedziwne jest więc to, że wiele osób wyczekuje ich nowego flagowca. Tym razem będzie to smartfon o symbolu P8. Niedawno do sieci wyciekło zdjęcie, przedstawiające właśnie ten telefon. Co możemy z nich wywnioskować?
W przeciwieństwie do swojej konkurencji, Huawei nie pokaże swojego high-enda na targach MWC 2015, lecz zrobi osobna prezentację w Londynie już 15 kwietnia. Przejdźmy jednak do głównego bohatera tego wpisu. Po pierwsze producent użyje aluminium do wykonania obudowy. Nie powinno to dziwić, ponieważ ostatnie produkty spod ich szyldu charakteryzują się wysoką jakością zastosowanych materiałów.
Co ciekawsze, moc obliczeniową dostarczy autorski układ Kirin 930. Jest to 64 bitowa jednostka, oparta na 4 rdzeniach ARM Cortex A57 oraz 4 rdzeniach ARM Cortex A53 (bliźniacza konstrukcja z Exynosem 7420 oraz Snapdragonem 810). Możliwe, że zostanie wykonany w niewielkim procesie technologicznym 16 nm. Według mnie byłby to wprost rewelacyjny wynik. Wydajne SoC byłoby uzupełniane przez 3 GB RAM-u oraz 64 GB pamięci wbudowanej.
Ekran nowego Huawei P8 będzie miał przekątną 5,2 cala oraz rozdzielczość Full HD. Dotychczas Chińczycy krytykowali stosowanie wyświetlaczy QHD. Choć w tej sprawie mogą zmienić jeszcze zdanie. Warto wspomnieć o aparatach w tym flagowcu. Dane z przecieku potwierdzają, że otrzymamy 13 Mpix matrycę główną oraz 8 Mpix kamerkę przeznaczoną do selfie. Dopełnieniem całości będzie Android 5.0 Lollipop z nakładką Emotion UI. W dodatku otrzymamy dwa głośniki na dolnym boku urządzenia.
Zdjęcia prezentujące smartfon:
Zrzuty ekranu z benchmarku AnTuTu:
Uważam, że nowy Huawei P8 może okazać się dobrą alternatywą dla innych urządzeń z najwyższej półki. Wysoka jakość wykonania, mocarny procesor, idealny aparat do selfie, ekran Full HD – na razie zapowiada się naprawdę nieźle. Odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące tego modelu, poznamy już w kwietniu.