Już za kilka dni, 15 listopada, ruszy oficjalna sprzedaż pierwszego tabletu Amazon – Kindle Fire, który od momentu prezentacji budzi sporo emocji. Od dłuższego czasu wiadomo, że nie będzie to pierwsze i zarazem ostatnie urządzenie tego typu od elektronicznego giganta, bowiem na przyszły rok szykowana jest premiera 10-calowego brata Kindle Fire. Okazuje się jednak, że to może nie być do końca trafiona informacja. Wiele wskazuje bowiem na to, że Amazon pracuje nad tabletem z ekranem o przekątnej 8,9″ – takie wieści opublikowali redaktorzy DigiTimes.
Na myśl przychodzą dwie koncepcje. Pierwsza, bardziej prawdopodobna, to oczywiście fakt, że Amazon zapewne będzie chciał zawalczyć o klientów preferujących różne wielkości ekranów, co spowoduje pojawienie się na rynku trzech tabletów: 7″, 8,9″ oraz 10,1″. Druga opcja to rezygnacja z modelu 10,1-calowego na rzecz mniejszego – 8,9″, w co raczej trudno uwierzyć.
Z informacji zamieszczonej przez DigiTimes można wywnioskować, że obie firmy, który dostarczają ekrany do 7-calowego Kindle Fire – LG Display i CPT (Chunghwa Picture Tubes) – miały otrzymać zamówienia na nieco większe panele (8,9″) i obecnie rzekomo przygotowują się do ich produkcji.
Jeśli faktycznie Amazon zmienił zdanie i w pierwszej kolejności skupi się na modelu 8,9-calowym, będzie chciał trafić w rynkową niszę – w klientów, którzy nie decydują się na kompletną mobilność 7-calowych dachówek, ale jednocześnie nie chcą mieć do czynienia z 10-calowymi urządzeniami. Ale czy taki ruch ze strony Amazonu miałby sens? Tylko pod jednym warunkiem – jeśli jakiś czas później zaproponuje potencjalnym klientom także 10-calowe urządzenie.
Jakkolwiek by nie było, do momentu, w którym przedstawiciele Amazonu nie zabiorą głosu w sprawie przyszłych tabletów, możemy na ich temat jedynie gdybać.