Porsche udowodniło już, że potrafi robić ekscytujące samochody elektryczne. Wysoce prawdopodobne, że również następca spalinowego modelu Macan zapewni sporo emocji i sportowego charakteru.
Nowa platforma i nowy akumulator
W ofercie Porsche znajdziemy już w pełni elektryczny samochód. Taycan, mimo iż porusza się znacznie ciszej od spalinowych modeli, potrafi zapewnić spory zastrzyk emocji, zarówno pod względem przyspieszenia, jak i prowadzenia w zakrętach. W związku z tym, kolejne elektryki zapowiadają się naprawdę obiecująco.
Wiemy, że w niedalekiej przyszłości w pełni elektrycznej wersji doczeka się model 718, a także następca Macana będzie napędzany silnikami elektrycznymi. Wypada tutaj odnotować, że w przypadku Macana mówimy o najchętniej kupowanym Porsche, które w liczbie sprzedanych egzemplarzy znacząco wyprzedza chociażby 911-tkę czy Panamerę.
O tym, że kolejny Macan będzie w pełni elektryczny wiemy już od dłuższego czasu, ale teraz poznaliśmy kolejne szczegóły, a niektóre informacje zostały potwierdzone. Elektryczny SUV zostanie oparty na nowej platformie Premium Platform Electric (PPE), która od samego początku projektowana jest pod BEV-y.
Dowiedzieliśmy się, że Porsche Macan otrzyma akumulator o pojemności 100 kWh, który będzie stosowany również w innych elektrykach niemieckiego producenta. Dla porównania w Taycanie znajdziemy akumulator 93,4 kWh (brutto), z czego kierowca do dyspozycji otrzymuje około 83 kWh.
Na pokładzie znajdzie się 800-voltowa architektura, która pozwoli wykorzystać potencjał ultraszybkich ładowarek o mocy 350 kW. Ładowanie od 5 do 80% ma trwać tylko 25 minut. Dodatkowo akumulator zostanie podzielony na dwa pakiety 400 V, które będą ładowane oddzielnie, co dodatkowo ma pozwolić na jeszcze szybsze uzupełnianie energii.
Sporo mocy i dwa rodzaje napędów
Elektryczny następca Porsche Macan w słabszych wersjach będzie oferowany z napędem wyłącznie na tylną oś. Z kolei mocniejsze odmiany zapewnią napęd na wszystkie cztery koła.
Jeśli chodzi o moc, to należy spodziewać się ponad 600 KM i około 100 Nm momentu obrotowego. Ponadto, również w odmianach AWD, priorytetowo ma być traktowana tylna oś, aby zapewnić bardziej sportowe wrażenia z prowadzenia. Co ciekawe, w wersjach z napędem cztery na cztery może pojawić się funkcja, która pozwoli na odłączenie przedniej osi, aby zmniejszyć zużycie energii w trasie.
Porsche Macan EV zapowiada się więc naprawdę obiecująco. Na jego pojawienie się na rynku musimy jednak trochę poczekać – debiut planowany jest na 2024 rok.