Cykl wydawniczy większości producentów jest aktualnie ten sam – w ciągu roku prezentują dwa flagowe smartfony, jeden na jedną połowę roku, drugi na drugą. Tak też robi firma LG, która sukcesywnie co około dwanaście miesięcy w okolicach przełomu pierwszego i drugiego kwartału wypuszcza na rynek kolejnego przedstawiciela serii G, by po około pół roku zadebiutował kolejny model z linii V. Dziś sprawdziłam, jak bardzo różnią się od siebie najnowsi członkowie obu serii. Zapraszam na porównanie LG G7 ThinQ z LG V30!
Pierwszą rzeczą, na którą zwrócę Waszą uwagę jest szerokość obudowy – ta z G7 ThinQ jest węższa, dzięki czemu telefon lepiej leży w dłoni i zapewnia wyższy komfort obsługi jedną ręką. Druga kwestia to notch – V30 go nie ma, G7 ThinQ już jak najbardziej, ale można go w każdej chwili wyłączyć, wykorzystując dedykowane do tego ustawienia ekranu. Trzecia ważna i warta zauważenia rzecz to przyciski – w V30 włącznik ukryty jest w czytniku linii papilarnych, podczas gdy w G7 ThinQ jest na prawej krawędzi. I tu warto się zatrzymać chwilę dłużej, bo w przedstawicielu serii G jest jeszcze jeden przycisk, którego w V30 nie uświadczymy, a mianowicie włącznik Asystenta Google (jako że w Polsce jeszcze nie działa, uruchamia Google Now).
W obu modelach można zauważyć jeszcze jedną różnicę – 3.5 mm jack audio w nowszym urządzeniu jest na dolnej krawędzi, co dla mnie akurat jest plusem, a w V30 – na górnej. Patrząc na oba modele jednocześnie w oczy może rzucić się też nieco większy stosunek ekranu do powierzchni przedniego panelu w G7 ThinQ (przy ekranie 19,5:9 jest to 82,97%) w porównaniu do 81,21% przy proporcjach 18:9 w V30. O czym koniecznie trzeba pamiętać to fakt, że oba smartfony są wodo- i pyłoszczelne, spełniają normy odporności IP68 i militarny standard MIL-STD 810G.
Porównanie parametrów technicznych:
parametry | LG G7 ThinQ | LG V30 |
ekran | 6,1″ 3120×1440, 19,5:9, IPS | 6" 2880 x 1440, 18:9, P-OLED, FullVision |
procesor | Snapdragon 845 | Snapdragon 835 |
GPU | Adreno 630 | Adreno 540 |
RAM | 4 GB | 4 GB |
pamięć | 64 GB | 64 GB |
system | Android 8.0 Oreo | Android 8.0 Oreo |
aparat | 16 Mpix f/1.6 71° + 16 Mpix f/1.9 107° | 16 Mpix f/1.6 71° + 13 Mpix f/1.9 120°, OIS |
kamerka | 8 Mpix f/1.9 80° | 5 Mpix f/2.2 90° |
akumulator | 3000 mAh | 3300 mAh |
dual SIM | nie | nie |
NFC | tak | tak |
USB | USB typu C | USB typu C |
microSD | tak | tak |
wymiary | 153,2 x 71,9 x 7,9 mm | 151,7 x 75,4 x 7,3 mm |
waga | 162 g | 158 g |
cena | 3499 złotych | 2599 złotych |
Patrząc na same parametry techniczne, różnic może nie jest wcale dużo. Ale diabeł, jak zawsze, tkwi w szczegółach, na które teraz zwrócę Waszą uwagę.
Kwestia najważniejsza – ekran. W G7 ThinQ mamy panel IPS, który jednak charakteryzuje się rewelacyjną opcją podbicia jasności do 1000 nitów, co jest nieocenione w pełnym słońcu. W V30 z kolei jest matryca wykonana w technologii OLED, a zatem trzeba wybrać mniejsze zło – mi osobiście bardziej odpowiada ekran w V30. Faktem jest jednak, że najlepiej jest porównać oba modele obok siebie, bo wyświetlane przez nie barwy są tak różne, że można się tym faktem naprawdę mocno zaskoczyć.
Druga rzecz – aparat i wideo, ale o tym przeczytacie w dalszej części wpisu. Jeśli chodzi o czytnik linii papilarnych, w obu urządzeniach jest w mniej-więcej tym samym miejscu. Skaner z G7 ThinQ działa nieco szybciej, ale tak na dobrą sprawę różnica będzie niezauważalna dla większości użytkowników. Co ciekawe, to V30 miejscami lepiej radzi sobie z trzymaniem aplikacji w RAM-ie od G7 ThinQ.
Co przemawia za LG G7 ThinQ?
- wąska obudowa, dzięki której telefon lepiej leży w dłoni
- tryb jasny w aparacie dostępny jest również w trybie szerokokątnym (w V30 tego brakuje)
- jasność ekranu w pełnym słońcu dzięki trybowi super jasnemu (1000 nitów)
- 3.5 mm jack audio na dolnej krawędzi
- dodatkowy przyciski uruchamiający Asystenta Google (gdy już będzie mówił i rozumiał po Polsku będzie to ciekawy dodatek)
- nieco wyższe zagęszczenie pikseli na cal (564 ppi vs 537 ppi)
Co przemawia za LG V30?
- OLED
- brak notcha
- szerszy ultraszeroki kąt
- podczas nagrywania wideo można się przełączać pomiędzy aparatem wąskim i szerokim
- lepsze trzymanie aplikacji w RAM-ie
- większy akumulator (3300 mAh vs 3000 mAh), który przekłada się jednak na podobny czas pracy (do 6 h SoT)
- włącznik schowany w czytniku linii papilarnych
Benchmarki
smartfon | LG G7 ThinQ | LG V30 |
AnTuTu | 218096 | 153296 |
GeekBench 4 | ||
single core | 2357 | 1870 |
multi core | 8615 | 6182 |
Wideoporównanie LG G7 ThinQ vs LG V30
Porównanie zdjęć
Tym, za co uwielbiam LG V30, jest ultraszeroki aparat z kątem 120°. Niestety, w G7 ThinQ – pomimo zastosowania wciąż ultraszerokiego obiektywu – zmniejszono kąt do 107°, by zniwelować zniekształcenia i efekt rybiego oka. Szkoda, bo to właśnie ta cecha najmocniej ciągnęła mnie do zeszłorocznego flagowca LG. Co więcej, aktualnie nie ma możliwości przełączania się pomiędzy wąskim a szerokim kątem podczas nagrywania wideo w G7 ThinQ (piszę „na razie”, bo w jednej z kolejnych aktualizacji ta opcja ma się pojawić – póki co w tej kwestii przewagę ma V30).
Dodatkowo w obu aparatach mamy sztuczną inteligencję, ale odnoszę wrażenie, że w V30 nieco mniej agresywnie ingeruje w robione zdjęcia. Do tego podczas robienia zdjęć nocnych szerokim kątem w G7 ThinQ działa tryb super jasny (który automatycznie zmniejsza rozdzielczość zdjęć z 12 Mpix do 6 Mpix), a w V30 – nie mamy takiej opcji. Co prawda temu trybowi dalej duuużo brakuje do zdjęć nocnych z Huawei P20 Pro, ale jednak fajnie, że jest i działa.
Z innych ważnych rzeczy wartych odnotowania to na pewno fakt, że automatyczny HDR lepiej działa w V30 niż w G7 ThinQ (i wciąż w obu modelach, niestety, opcja włączania/wyłączania HDR jest ukryta głęboko w ustawieniach). Do tego G7 ThinQ ma szerszy zakres tonalny i mniej przepala chmury.
Porównanie fotografii zrobionymi za pomocą obu smartfonów znajdziecie oczywiście poniżej.
I miniatury (LG G7 ThinQ po lewej, LG V30 po prawej):
Zdjęcia w pełnej rozdzielczości możecie pobrać stąd (dysk Google).
A poniżej jeszcze kilka wycinków:
https://www.tabletowo.pl/2018/06/24/ktory-flagowy-smartfon-robi-najlepsze-zdjecia-wyniki-slepego-foto-testu/
Podsumowanie
Nie ulega wątpliwości, że oba flagowe smartfony LG są warte zainteresowania. Z jednej strony mamy zeszłorocznego LG V30, który przekonuje do siebie głównie ekranem OLED i dużo szerszym kątem, pozwalającym zrobić ciekawsze zdjęcia. Z drugiej jednak jest G7 ThinQ, którego super jasny wyświetlacz jest nieoceniony, wąska budowa sprawia, że korzysta się z niego wygodniej, a do tego mamy nowszy procesor, dzięki któremu smartfon działa szybciej (choć, paradoksalnie, to V30 dłużej trzyma aplikacje w RAM-ie).
Na koniec standardowo pojawia się kwestia ceny – za LG G7 ThinQ przyjdzie nam zapłacić aktualnie 3499 złotych, podczas gdy LG V30 dostępny jest w sklepach za ok. 2599 złotych. 900 złotych różnicy to dużo – w tej sytuacji raczej sięgnęłabym po V30. Jeśli cena nie ma znaczenia, wybór padłby na G7 ThinQ. Jeśli natomiast macie w posiadaniu V30 i chcecie wymienić go na G7 ThinQ, rozsądek podpowiada, byście poczekali na V40, którego premiera pewnie w okolicach września.
Standardowo – do Waszej dyspozycji oddaję zarówno poniższą ankietę, jak i komentarze. Dajcie znać, który z tych dwóch smartfonów LG byście wybrali.