Nie jest tajemnicą, że coraz więcej użytkowników sprzętów mobilnych chętnie zaczyna sięgać po eSIM. Przy coraz większej popularyzacji smartwatchy, tabletów czy też telefonów, zapewniających dostęp do tej technologii, to zjawisko zupełnie naturalne. Statystyki pokazują, że w kolejnych latach wzrost ten będzie jeszcze bardziej dynamiczny, w dużej mierze za sprawą urządzeń do Apple i Google.
Czym jest eSIM?
Dzięki wykorzystaniu technologii eSIM użytkownicy mogą całkowicie zrezygnować z posiadania fizycznych kart SIM. Co więcej, rozwiązanie takie pozwala nam na korzystanie z tego samego numeru telefonu na więcej niż jednym urządzeniu. Pozostawienie smartfona w domu i odbieranie połączeń na inteligentnym zegarku jest już możliwe. Karty eSIM to specjalnie skonfigurowane moduły wbudowane bezpośrednio w urządzenie, które zapewniają połączenie z siecią komórkową.
Dostępność takiego rozwiązania jest ściśle powiązana z możliwościami danego operatora telefonii komórkowej. W Polsce na ten moment obsługę eSIM zapewniają tylko Orange i T-Mobile. Kilka tygodni temu informowaliśmy o rozpoczęciu testów tejże technologii przez Plusa, a planowany termin uruchomienia usługi wyznaczono na III kwartał 2021 roku.
Ponad miliard urządzeń z obsługą eSIM na świecie
Rozszerzając perspektywę, według badań przeprowadzonych przez firmę Juniper Research, liczba urządzeń na świecie z zainstalowanym modułem eSIM wyniosła na początku roku ponad 1,2 miliarda. Wynik ten ma wzrosnąć do aż 3,4 miliardów do roku 2025.
Oczekuje się, że liczba eSIM w urządzeniach wzrośnie o 180 procent do 2025 roku, z czego aż 94 procent globalnych instalacji dotyczyć będzie sektora elektroniki użytkowej. Pozostałe aplikacje dotyczą działu publicznego i szeroko pojętego przemysłu.
Powszechne wdrożenie technologii jest silnie zależne od lokalnych operatorów sieci. Statystyki pokazują, że to urządzenia od Apple i Google są na świecie najważniejszym czynnikiem wpływającym na wdrażanie technologii eSIM. Co ciekawe, naukowcy z Juniper Research twierdzą, że producenci urządzeń powinni wywierać silniejszy nacisk na operatorów sieci, gdyż wdrażanie eSIM przyczynia się do poprawy wyników w sektorach przemysłowych, nie wspominając o wygodzie i możliwościach dla zwykłych użytkowników.
Apple uznawane jest za pioniera komercjalizacji technologii eSIM od momentu wprowadzenia na rynek inteligentnego zegarka Apple Watch serii 3. Następnie eSIM trafił także do iPada Pro i iPhone’a w 2018 roku. Obserwatorzy branży oczekują, że nachodząca aktualizacja iOS 14.5 doda obsługę podwójnego pasma 5G przy użyciu fizycznej kart SIM, a także w przypadku układu eSIM. Funkcja ta do tej pory dostępna była tylko w Chinach.
Uważa się, że kiedy technologia eSIM osiągnie dostateczną popularność na świecie, gigant z Cupertino zdecyduje się usunąć tackę na fizyczną kartę SIM, przechodząc całkowicie na eSIM. Biorąc pod uwagę, jak często pomysły Apple są podpatrywane przez innych producentów smartfonów, moglibyśmy spodziewać się podobnych kroków wykonanych przez na przykład Samsunga czy Xiaomi.