Kwestia wyceny nowych smartfonów to dość delikatna sprawa. Klienci życzyliby sobie jak najniższych cen za urządzenia, zaś producenci najchętniej zgarnęliby za nie tyle, ile tylko się da. Ceny lądują zwykle gdzieś pośrodku skali, zwykle wywołując narzekanie tych, którzy woleliby dostać dane urządzenie znacznie taniej. Jak jest w wypadku Samsunga Galaxy A70?
Galaxy A70 pojawił się w jednym z polskich sklepów. Na wirtualną półkę wystawił go x-kom, w cenie 1749 zł.
Co takiego Samsung oferuje w tej cenie? A70-tka ma spory ekran Super AMOLED o przekątnej 6,7 cala, o rozdzielczości Full HD+ i proporcjach 20:9. Pociąga to za sobą oczywiste konsekwencje w postaci dużych gabarytów urządzenia. Mierzy ono 164,3 x 76,7 x 7,9 mm, więc z drugiej strony, jeśli chodzi o poręczność, nie jest tak źle, głównie dzięki dobremu zagospodarowaniu przedniego panelu smartfona. W modelu pojawił się U-kształtny notch. Co ciekawe, jest to kolejny model Samsunga z czytnikiem linii papilarnych w ekranie. Oczywiście, optycznym.
Galaxy A70 napędza procesor Snapdragon 675 (2 GHz), co obiecuje dobrą wydajność. Układ ten będzie wspierany przez 6 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej (rozszerzalnej za pomocą karty microSD). Moc przyda się do obrabiania zdjęć z potrójnego aparatu:
- z matrycą 32 Mpix (f/1.7),
- szerokokątnego 8 Mpix (123°, f/2.2)
- i 5-megapikselowego (f/2.2), zbierającego dane o głębokości obrazu.
Bateria ma 4500 mAh pojemności, i obsługuje ona szybkie ładowanie 25 W. Ładowarka jest więc naprawdę dobra – szybsza niż w Galaxy S10+.
Osobiście rzadko kiedy polecam zakup jakiegoś urządzenia zaraz po rozpoczęciu jego sprzedaży. Zwykle ceny smartfonów są wtedy mało opłacalne. Tak jest również w tym wypadku. Kiedy Galaxy A70 zasiądzie się już nieco na półkach sklepowych, jego cena na pewno spadnie, a być może model ten dołączy do jakiejś dobrej promocji. Wtedy nad jego zakupem będzie można się zastanawiać.
Samsung Galaxy A70 oficjalnie zaprezentowany, ale i tak wszyscy czekają na Galaxy A90