Na szczęście, na rynku motoryzacyjnym wciąż jest miejsce dla samochodów innych niż SUV-y czy crossovery. Co więcej, wiele z zaprezentowanych lub nadchodzących aut, nie wpisujących się we wspomniane przed chwilą nadwozia, zapowiada się naprawdę interesująco. Dobrym przykładem jest Polestar 5.
Atrakcyjny koncept trafi do masowej produkcji
Na początku tego roku Volvo, a dokładniej marka Polestar, pochwaliła się nowym elektrykiem. Zobaczyliśmy wówczas koncept zgrabnego fastbacka, który wyróżniał się designem, łącząc minimalizm ze sportowym pazurem. Nie brakowało głosów, że mamy do czynienia z jednym z ładniejszych elektryków.
Dla wszystkich osób, którym spodobał się koncepcyjny Precept mamy dobrą wiadomość. Opisywany model trafi do produkcji, a jego finalna wersja nie będzie się znacząco różnić od tej studyjnej. Oznacza to, że otrzymamy świetnie prezentujący się samochód.
Nowy elektryk będzie nazywał się po prostu Polestar 5, co zostało już oficjalnie potwierdzone przez firmę. Ponadto, producent udostępnił pierwszą grafikę, która przedstawia wersję produkcyjną.
Trzeba przyznać, że Polestar 5 wygląda naprawdę dobrze. Boczna linia może kojarzyć się z Porsche Panamera lub Audi A7. Niewykluczone, że to nowy model Polestara będzie właśnie odpowiednikiem A7, aczkolwiek napędzanym wyłącznie przez silniki elektryczne.
Prawdopodobnie Polestar 5 zostanie oparty na platformie Scalable Product Architecture 2, która ma zostać wykorzysta również w modelu 3, a także nadchodzącej nowej generacji Volvo XC90. Niestety, na pojawienie się pierwszych egzemplarzy na drogach musimy jeszcze trochę poczekać – debiut przewidziany jest na 2024 rok.
Sportowych osiągów nie powinno zabraknąć
Ze względu na dość odległą premierę, chyba żadnym zaskoczeniem nie będzie, że wciąż nie znamy zbyt wielu szczegółów. Mimo tego, można założyć, że Polestar 5 zapewni naprawdę dobre osiągi. Niewykluczone, że w topowym wariancie otrzymamy najmocniejszy model w historii marki (wliczając w to również Volvo).
Warto dodać, że nowy elektryk będzie działał pod kontrolą Android Automotive. Volvo, a więc także Polestar, zdecydowało się zrezygnować z autorskiego systemu infotainment na rzecz rozwiązania proponowanego przez Google.