Klienci, którzy zdecydowali się na wybór podstawowego modelu elektrycznego pickupa Tesla Cybertruck, będą musieli trochę dłużej poczekać na wymarzony samochód.
Tesla zmienia plany produkcyjne modelu Cybertruck
Pierwsze informacje, które poznaliśmy podczas premiery Tesli Cybertruck, wskazywały, że najdłużej poczekamy na wprowadzenie topowego modelu wyposażonego w trzy silniki elektryczne i zapewniającego imponujące 2,9 sekundy setki. Tak, mamy do czynienia z pickupem o przyspieszeniu zbliżonym do najmocniejszych modeli Ferrari czy Lamborghini.
Zgodnie ze stroną służącą do składania wstępnych zamówień na Cybertrucka, Tesla zdecydowała się przyspieszyć wprowadzenie najmocniejszego wariantu. Produkcja rozpocznie się w 2021 roku, a więc rok wcześniej, niż początkowo sądziliśmy. W zbliżonym okresie z linii montażowych ma zjeżdżać jeszcze model z dwoma silnikami elektrycznymi, który zapewnia około 480 km zasięgu.
Z kolei start produkcji bazowej wersji, mającej tylko jeden silnik elektryczny i napęd na tylne koła, przeniesiony jest na 2022 rok. Cóż, klienci prawdopodobnie będą musieli poczekać do 2023 roku, aby móc zasiąść za sterami nietypowego pickupa.
Jak zwraca uwagę serwis BGR, decyzja Tesli podyktowana jest względami finansowymi. To dwa droższe warianty zapewniają większy zysk i to ich sprzedaż odczuwalnej przełoży się na finanse firmy. Elon Musk na podobny ruch zdecydował się już przy wprowadzaniu Modelu 3 – priorytetowo potraktowano produkcję droższych konfiguracji.
Warto mieć na uwadze, że Tesla już wcześniej miała problemy z dotrzymaniem wstępnych terminów. W związku z tym, niewykluczone, że historia powtórzy się w przypadku Cybertrucka. Możliwe, że osoby planujące kupno, będą musiały po prostu uzbroić się w cierpliwość.
Cybertruck cieszy się sporym zainteresowaniem
Wyniki są naprawdę imponujące. W sobotę, dzień po oficjalnej prezentacji, Tesla otrzymała aż 146 tys. zamówień na Cybertrucka. Następnie przez weekend wartość ta wzrosła do 200 tys. Elon Musk podał, że bazowa wersja stanowiła 42% preorderów, drugi wariant to 41% zamówień, a najmocniejszy model osiągnął wynik na poziomie 17%.
Należy dodać, że liczba zamówień niekoniecznie musi pokrywać się z faktyczną sprzedażą. Obecne rezerwacja wymaga wyłącznie wpłacenia 100 dolarów i dodatkowo w każdej chwili można się wycofać z umowy.
Adam Jonas, analityk Morgan Stanley, w wywiadzie udzielonym dla CNBC stwierdził, że Tesla w najlepszym przypadku sprzeda około 100 tys. elektrycznych pickupów do końca 2024 roku.
Polecamy również: