Poczta Polska dostarcza zdecydowaną większość przesyłek z Chin. AliExpress co prawda pozwala odbierać zamówienia w Paczkomatach InPost, ale jednocześnie nie ma publicznie dostępnych danych na temat popularności tej usługi. Poczta Polska poinformowała o zawarciu kolejnej umowy z Pocztą Chińską, dzięki czemu paczki z Państwa Środka powinny docierać do klientów jeszcze szybciej.
Poczta Polska dostarczy przesyłki z Chin jeszcze szybciej
Partnerstwo z China Post Group należy do grupy tych strategicznych, ponieważ Chiny są aktualnie największym partnerem handlowym Unii Europejskiej. Każdego dnia do Polski trafiają ogromne ilości przesyłek, z których część jest redystrybuowana do innych krajów Wspólnoty.
Kolejna umowa, rozszerzająca zakres współpracy z Pocztą Chińską, ma zapewnić rozwój wymiany pocztowej przychodzącej drogą kolejową z Chin do Europy. Ponadto dzięki niej Poczta Polska zwiększy wolumeny, które będzie dostarczać do innych krajów na Starym Kontynencie.
Według deklaracji Poczty Polskiej, „celem współpracy jest podniesienie efektywności usług świadczonych przez polskiego operatora i szybsze dostarczenie przesyłek do klientów”, ale też zwiększenie przychodów z obsługi tych, które będą redystrybuowane do innych krajów na Starym Kontynencie oraz zwiększenie udziałów w krajowym i międzynarodowym rynku w sektorze kurierskim.
Dla klientów w Polsce najważniejsza jest jednak deklaracja jeszcze szybszego i sprawniejszego dostarczania przesyłek, zamawianych na chińskich platformach zakupowych, m.in. AliExpress czy Gearbest. To już kolejna współpraca, mająca na celu przyspieszyć dostawę paczek z Chin do Polski – niedawno poinformowano o rozszerzeniu partnerstwa z Cainiao Network, dzięki czemu zamówienie dotrze z Państwa Środka nawet w ciągu 15 dni.
Należy jednak pamiętać, że zakupy w chińskich sklepach już wkrótce przestaną być tak opłacalne jak do tej pory. Od 1 lipca 2021 roku zacznie bowiem obowiązywać pakiet e-commerce, który w praktyce ma sprawić, że klienci w Polsce (i nie tylko) zapłacą podatek VAT od każdej jednej przesyłki z chińskich platform zakupowych. Jego wysokość będzie zależała od rodzaju towaru i jego wartości.
Na tę chwilę nie wiadomo jednak, jak cały proces ma się odbywać i czy nie wpłynie on negatywnie na czas dostarczania przesyłek. W końcu każdego roku do Polski napływają ich miliony, a teraz każdą trzeba będzie opodatkować, co może zająć trochę czasu.