Przeglądanie zasobów internetu w czasie podróży nie powinno obecnie chyba nikomu sprawić problemu. No chyba, że wybieramy się akurat za granicę, gdzie nasz pakiet jest zazwyczaj mocno ograniczony i szkoda byłoby go wykorzystać jeszcze przed dotarciem do celu. Z pomocą przychodzi sieć Plus ze swoją nową usługą „Internet w samochodzie”.
Całość tego rozwiązania jest oparta na znajdującym się na wyposażeniu samochodu Wi-Fi. Dzięki wbudowanej karcie SIM pojazd ma, a przynajmniej powinien mieć, stabilne połączenie internetowe zarówno w Polsce, jak i krajach partnerskich (do tego jeszcze wrócimy), z którego mogą korzystać pasażerowie. Dzięki nawiązaniu współpracy z grupą Vodafone jest to oczywiście możliwe bez jakichkolwiek dodatkowych opłat roamingowych.
Warunkiem jest jednak wykupienie odpowiedniego pakietu, jednego z trzech, jakie klienci otrzymali do wyboru – 3 GB na 24 godziny za 9 zł, 10 GB na 28 dni za 29 zł i 100 GB na rok za 279 złotych. Podczas pierwszego kontaktu z usługą, podobnie jak ma to miejsce w wielu innych, i tutaj otrzymujemy pakiet bezpłatny, dzięki któremu możemy sprawdzić działanie usługi w praktyce. Co istotne, możliwe jest również kupowanie kolejnych „na zapas”, tak żeby uruchamiały się po wykorzystaniu obecnych lub utracie ich ważności.
Jest jednak jeszcze jedno obostrzenie, które zapewne mocno ograniczy liczbę osób korzystających z tej usługi. Mianowicie, lista samochodów, które ją wspierają. Na razie są to bowiem auta dwóch marek – Forda i Mercedesa. W przypadku tego pierwszego mówimy o modelach Focus, Fiesta, EcoSport, Edge 2019, Transit Connect MCA i Tourneo Connect MCA wyposażonych w system FordPass Connect. W przypadku niemieckiej marki są to z kolei pojazdy klas A, C, CLS, E, G i S z systemem telemetrycznym NTG 5.5 lub nowszym.
Plus zapewnia jednak, że w przyszłości usługa zostanie rozszerzona na kolejnych producentów. Co istotne, nie jest ona przypisana do samochodu, a do konta użytkownika. Po przesiadce do innego auta tej samej marki, wciąż będzie więc można jej używać.
Wróćmy jednak do krajów, w których będzie można korzystać z „Internetu w samochodzie”. Tak prezentuje się ich lista: Albania, Austria, Belgia, Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Islandia, Irlandia, Liechtenstein, Litwa, Luksemburg, Łotwa, Malta, Niemcy, Norwegia, Polska, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Szwajcaria, Szwecja, Turcja, Węgry, Wielka Brytania, Włochy. Mowa więc o prawie całej Europie.
Wydaje się, że rozwiązanie jest bardzo korzystne. I to nie tylko dla osób wybierających się na wakacje, ale również, a może przede wszystkim, dla tych, którzy sporo czasu w podróży spędzają ze względu na pracę. Jeżeli jesteście zainteresowani, więcej informacji odnajdziecie pod tym adresem.
Źródło: informacja prasowa