O nowych konsolach – zarówno Sony, jak i Microsoftu, wiemy już całkiem dużo. Brakuje jeszcze dokładnych dat premiery, ale co rusz dostajemy kolejne strzępki informacji na temat zastosowanych technologii czy wyglądu urządzeń. Dziś przekonaliśmy się, jak wygląda kontroler DualSense dla PlayStation 5 na żywo.
Kontroler DualSense na filmie
Wygląd kontrolera DualSense jest już nam znany. Pad wystąpił w materiałach Sony PlayStation, które zaprezentowało go na początku kwietnia, na dwa miesiące przed ujawnieniem tego, jak będzie przedstawiać się budowa samego PlayStation 5. Nie mieliśmy jednak dotąd okazji zobaczyć, jak kontroler wygląda na żywo – wszystkie filmy przedstawiały go w formie wychuchanych animacji.
Dziś DualSense trafił w ręce Geoffa Keighley, twórcy The Game Awards. Postanowił pochwalić się kontrolerem przed publicznością swojego streama, podczas gdy on prezentował nowe funkcje gry Astro’s Playroom, z sympatycznym robotem, znanym już właścicielom PlayStation 4. Będzie to gra instalowana na każdym PlayStation 5, pomagająca w opanowaniu podstaw obsługi nowego pada.
Kontroler prezentuje się naprawdę zacnie. Zdaniem Keighley’a, pad sprawia wrażenie cięższego od DualShocka 4, ale „w pozytywnym sensie”. Geoff był pod wrażeniem haptyki pada, reagującego odmiennymi efektami dotykowymi w zależności od tego, w jakim środowisku poruszał się Astro w grze – inne były zarezerwowane dla postaci poruszającej się po piasku, a inne, gdy odbijała się od brył lodu.
Nowe adaptacyjne triggery, wbudowane głośniki i port USB-C to coś, na co czekamy. W praniu okaże się, czy nowe funkcje dotykowe i efekty wibracyjne rzeczywiście tak mocno wpłyną na odbiór gier. Astro’s Playroom ma za zadanie zaprezentować wszystkie funkcje kontrolera DualSense – pytanie, czy inni deweloperzy będą korzystać z nich wystarczająco chętnie, by miało to dla nas, graczy, znaczenie. Tak czy siak – całość sprawia wrażenia solidnej roboty. Oby pad był przynajmniej tak trwały, jak DualShocki dla PlayStation 4.
Ostrzegam: stream nie jest krótki!