Pixel Watch nie jest tanim smartwatchem. Ale może to nie wina Google, może części sa takie drogie? Znalazły się osoby, które postanowiły to sprawdzić.
Ile kosztują części dla Pixel Watcha?
Wszyscy chcielibyśmy, żeby elektronika była relatywnie tania. Niestety, żyjemy w czasie wiecznych podwyżek i cen osiągających kosmiczne poziomy. Poniekąd nie było więc wielkim zaskoczeniem, kiedy Google ogłosiło cenę swojego pierwszego smartwatcha. W momencie premiery trzeba było na niego wydać 399 dolarów. Ile z tego stanowiły koszty samych części?
Otóż zgodnie z opracowaniem analityków z Counterpoint, wyprodukowanie Pixel Watcha w wersji LTE kosztuje Google jakieś 123 dolary. Oznacza to, że 276 dolarów jest orientacyjną kwotą, która wraca do Google po jego zakupie przez nabywcę.
Oprócz ujawnienia ogólnych kosztów zakupu części, opracowano również wykres ukazujący, jaką część łącznej ceny zakupu podzespołów stanowią poszczególne elementy. Warto tylko wspomnieć, że gdy dodamy je do siebie wszystkie, wyjdzie nam ponad 100% – a to dlatego, że Counterpoint zaokrąglało wszystkie ceny.
Samsung zarabia na Pixel Watchach
Wydawałoby się, że Google zarabia swoje na sprzedaży smartwatchy, i to jest oczywiście prawda. Jednak trzeba pamiętać, że nie tylko gigant z Mountain View zyskuje na tych zegarkach. Zanim gadżet trafi do sklepów, odpowiednia dola trafia do Samsunga. Dlaczego?
Otóż Koreańczycy odpowiedzialni są za dostarczenie procesora Exynos 9110. Samsung wyposaża też zegarek w antenę LTE i inne powiązane z nią komponenty. W rezultacie, w zestawieniu kosztów poszczególnych części, aż 20% z nich ponoszonych jest na rzecz Samsunga.
Drugim najdroższym podzespołem jest ekran OLED, produkowany przez firmę BOE. Wyświetlacz o przekątnej 1,2″ i rozdzielczości 450 x 450 pikseli, oferuje jasność do 1000 nitów i jest chroniony przez specjalnie przygotowane szkło Corning Gorilla Glass 5. Całość jest odpowiedzialna nawet za 14% całkowitego udziału w kosztach.
Cóż, teraz przynajmniej wiadomo, dlaczego Pixel Watch kosztuje tyle, ile kosztuje. Nie zmienia to faktu, że jest drogo, ale na wykresy kołowe zawsze przyjemnie popatrzeć ;)