Raport Cybernews z tego tygodnia wskazuje na to, że Pixele 9, zwłaszcza Pixel 9 Pro, wysyłają pakiety danych do Google. Zapytacie co w tym dziwnego? Ano to, że znajdują się tam m.in. informacje o numerze telefonu, lokalizacji czy stanie sieci. Google postanowiło odpowiedzieć na te zarzuty.
Pixel 9 udostępnia za dużo Twoich danych?
Właściciele Pixeli 9 i Pixeli 9 Pro mogli się zmartwić po przeczytaniu raportu Cybernews, który wskazuje na to, że telefony Google wysyłają co około 15 minut pakiet danych do amerykańskiego giganta. W tym pakiecie znajdują się aktualne dane m.in. o adresie e-mail, numerze telefonu, stanie sieci. Jest to robione za pomocą metody „man-in-the-middle”, czyli popularnego wśród cyberprzestępców sposobu przechwycenia pakietu danych wysyłanego pomiędzy dwoma urządzeniami. Jednym z głównych zarzutów Cybernews względem Pixeli 9 jest to, że smartfony rzekomo wysyłają za dużo danych.
Google twierdzi jednak, że w raporcie Cybernews brakuje ważnego kontekstu. Firma w swoim oświadczeniu stwierdziła, że: bezpieczeństwo i prywatność użytkowników są dla Pixel priorytetami. Możesz zarządzać udostępnianiem danych, uprawnieniami aplikacji i nie tylko podczas konfiguracji urządzenia i w ustawieniach. Raport ten nie zawiera kluczowego kontekstu, błędnie interpretuje szczegóły techniczne i nie wyjaśnia w pełni, że transmisje danych są potrzebne do legalnych usług na wszystkich urządzeniach mobilnych, niezależnie od producenta, modelu lub systemu operacyjnego, takich jak aktualizacje oprogramowania, funkcje na żądanie i spersonalizowane doświadczenia.
Jak jest naprawdę?
Tak naprawdę to nie jest to jakiś wielki przełom. Raport Cybernews wywołuje strach, ale przecież świadomy użytkownik dobrze wie, że firmy produkujące urządzenia zbierają z nich dane, które są później wykorzystywane m.in. do ulepszania kolejnych modeli produktów. Pakiet danych wysyłany z Pixela tak naprawdę nie jest tylko „z Pixela”. Wszystkie smartfony oparte o Androida czy nawet iOS, wysyłają takie dane do producentów.
Ba, twórcy aplikacji na urządzenia mobilne również zbierają dane. Tak samo jak chociażby właściciele stron internetowych, chociaż od wprowadzenia Consent Mode v2 jest to utrudnione, więc jeżeli nie chcemy być „śledzeni” w sieci, powinniśmy całkowicie się z niej wylogować. Oczywiście istnieją metody pozwalające maskować nasze dane, jak np. używanie VPN bądź sieci TOR, ale trzeba wykazać się chociaż minimum wysiłku, żeby z nich korzystać.
Na koniec warto jeszcze dodać, że Google na swojej stronie informuje, jakie dane są pobierane w ramach Usług Google Play.