LeEco (jeszcze wtedy pod szyldem LeTV) w styczniu tego roku jako pierwsze zaprezentowało smartfon z czterordzeniowym Snapdragonem 820. Dało to marce nie tylko (krótką, bo krótką, ale zawsze) przewagę nad konkurentami, ale dzięki temu usłyszał również o niej cały świat. Jej renoma i popularność sukcesywnie rośnie, a już za kilka dni Chińczycy mogą ponownie pokazać, że są w czymś pierwsi.
Na 29 czerwca zaplanowano premierę nowego smartfona, co zapowiada opublikowany przez LeEco poster. Widać na nim wystrzelony z pistoletu pocisk, który leci z tak dużą prędkością, że aż żarzy się powietrze przed nim. Sugeruje to, że już za niespełna tydzień możemy zobaczyć najszybsze urządzenie na rynku. I choć sam producent nie zdradza żadnych szczegółów na jego temat, to ostatnio pojawiła się ciekawa plotka na temat planów Chińczyków.
Otóż LeEco podobno szykuje do prezentacji podrasowanego Le Max 2. Doniesienia sugerują, że ma to być pierwszy smartfon nie tylko z czterordzeniowym procesorem Qualcomm Snapdragon 821 (chrapkę na niego mają również Asus, Xiaomi oraz HTC), ale i z 8 GB RAM. Takie połączenie z pewnością zapewniłoby temu modelowi niespotykaną do tej pory szybkość, na którą kładzie nacisk opublikowany przez producenta poster.
Oczywiście istnieje szansa (i to – niestety – całkiem spora), że LeEco 29 czerwca zaprezentuje nie podrasowanego Le Max 2, a zupełnie coś innego. Jednak nie mamy wiedzy o żadnej alternatywie, więc pozostaje nam czekać czy rzeczywiście już za kilka dni Snapdragon 820 i 6 GB RAM staną się passe.
Źródło: GizmoChina