Zwykle daruję sobie publikację przecieków, które są tak słabej jakości, jak zdjęcia, które zobaczycie poniżej. Jednak sam z ciekawością na nie zerknąłem, i mam wrażenie, że podobnie zrobi wielu z Was. Wszak chodzi o jedno z najważniejszych urządzeń Samsunga tego roku.
Od długich tygodni wiadomo, że Samsung ma zamiar wprowadzić na rynek dwa modele Galaxy Note 10: większy i mniejszy. Dla jakiegoś uporządkowania sobie w głowie różnic między tymi odmianami, jeden z nich zaczęto nazywać Galaxy Note 10 Pro. Pierwsze obrazy tego urządzenia, niebędące wychuchanymi renderami stworzonymi w komputerze, dają nam szansę zorientować się, że Samsung będzie konsekwentnie trzymał się swojego nazewnictwa, gdzie większe modele zostają oznaczone symbolem „+”.
Zdjęcia przy okazji potwierdzają zmiany konstrukcyjne, które do tej pory mogliśmy dostrzec na grafikach, stworzonych na podstawie szkiców produkcyjnych. Otwór na przednią kamerę znajduje się na środku górnej części ekranu, a nie w prawym roku, jak w Galaxy S10+. Podczas gdy ten flagowy smartfon Samsunga ma podwójną kamerę przednią, tak w Note 10+ widzimy pojedynczy obiektyw.
Droga tych marnej jakości zdjęć była długa. YouTuber z kanału TechTalkTV otrzymał je od jednej z obserwujących go osób na Instagramie. Choć trudno o jakieś szczegółowe analizy, biorąc pod uwagę, jak słabe są to zdjęcia, to na pierwszy rzut oka przedstawione urządzenie wizualnie nie różni się niczym od tego, co do tej pory udało się o nim ustalić. Można zwrócić uwagę na brak przedniego głośnika, co oznacza, że rolę głośnika przejmie wyświetlacz, który będzie emitował dźwięk za pomocą drgań o specyficznych częstotliwościach. Tylny panel potwierdza pionowy system kamer, przypominający nieco ten spotykany w iPhone’ach i wielu innych smartfonach.
Jeśli komuś dotąd nie spodobał się styl Note’a 10+, to najwyraźniej nie ma już od niego odwrotu. Zdjęcia nie kłamią. Zwykle.
Czy Samsung ustalił datę premiery Galaxy Note 10 na 7 sierpnia? Być może
źródło: TechTalkTV dzięki Sammobile