Pewna firma wzbogaciła swe portfolio o myszki gamingowe, które wyglądają iście intrygująco. Czy to jednak wystarczy, by zwrócić na nie uwagę klienta? Rzućmy okiem na wygląd, parametry oraz ceny myszek z serii Mercury marki Gravastar. Kiedy i gdzie będzie je można kupić?
Grava… co?
Rozumiem, że część z Was może nie kojarzyć tej firmy i szczerze pisząc, niespecjalnie mnie to dziwi. Jej produkty bowiem do tanich nie należą, a ich dostępność w naszym kraju ogranicza się do wybranych głośników oraz słuchawek. Poza niedostępnymi u nas modelami wcześniej wspomnianego sprzętu audio, marka ta ma w ofercie również ładowarki. Niektóre są nawet stylizowane na nad wyraz urocze robociki!
Do tejże niesamowicie urokliwej gromadki dołączyły 3 myszki gamingowe, pierwsze w portfolio Gravastar. Każda z nich wygląda dość… intrygująco, że się tak wyrażę, a do tego producent zarzeka się, iż każda z nich będzie idealnym wyborem dla graczy. Jednak czy specyfikacja sprzętu z serii Mercury może napawać gamerów optymizmem?
Myszki gamingowe Gravastar Mercury
Wyjaśnijmy sobie jedną rzecz – choć w portfolio producenta znalazły się 3 myszki, tak mowa o 2 modelach. Mercury M1 Pro dostępny jest w 2 wersjach kolorystycznych, natomiast model Mercury M2 na ten moment będzie można nabyć jedynie w jednym kolorze. Jeśli czytacie przygotowywane przeze mnie treści, to zapewne wiecie, że jestem niepoprawnym fanem tabelek. Nie ma co więc zrywać z tradycją, zestawmy sobie te gryzonie:
Gravastar Mercury M1 Pro | Gravastar Mercury M2 | |
Materiał | Stop magnezu | PVC |
Sensor | PAW3395 (26000 DPI) | PAW3395 (26000 DPI) |
Chip | NRF52833 | BK CX52850 |
Wymiary | 124×65,5×39,5 mm | 124×65,5×39,5 mm |
Waga | 88 gramów | 78 gramów |
Wspierane odbiorniki | 1K, 4K | 1K |
Żywotność baterii | Bluetooth: 200 godzin 2,4 GHz: 146 godzin | Bluetooth: 82 godziny 2,4 GHz: 63 godziny |
Mikroprzełączniki | OMRON Blue Point (50 mln kliknięć) | KAILH (80 mln kliknięć) |
Liczba przycisków | 6 (5 programowalnych) | 6 (5 programowalnych) |
Łączność | Przewodowa, Bluetooth, Bezprzewodowe 2,4 GHz | Przewodowa, Bluetooth, Odbiornik 2,4 GHz |
Aplikacja towarzysząca | Tak | Tak |
Dostępne wersje kolorystyczne | Battle-Worn Edition Silver Mist, Gunmetal Grey | Stealth Black |
Cena | Srebrny: 527,99 złotych Szary: 406,10 złotych | 324,84 złotych |
Choć wymiary oraz sensor pozostają takie same dla obydwu urządzeń, tak w moim odczuciu najbardziej widoczne (przynajmniej na papierze) różnice są w czasie działania. Model M1 Pro może działać bezprzewodowo przez nawet 200 godzin, czyli ponad 2-krotnie dłużej niż Mercury M2. Ponadto w obydwu zastosowano różne mikroprzełączniki (OMRON Blue Point w M1 Pro vs KAILH w M2), a także tylko Mercury M1 Pro wspiera odbiornik 4K.
Co ciekawe, ten ostatni dodawany był do zestawu przedsprzedażowego z droższą, srebrną wersją gryzonia. Pewnie stąd tak znacząca różnica w cenie – odbiornik można bowiem nabyć osobno za nieco ponad 100 złotych. Warto też odnotować, że podstawowa cena to nie pełne koszty, jakie potencjalni nabywcy z naszego kraju poniosą. Do tego należy doliczyć przesyłkę, która wyniesie zapewne około 130 złotych, a także ewentualny podatek VAT (nie ma cła na elektronikę z USA).
Kiedy mogę ją mieć?
Przedsprzedaż ruszyła jakiś czas temu i zakończyła się 22 stycznia 2024 roku. 23 stycznia rozpoczęła się natomiast wysyłka zamówień, a same gryzonie zapewne trafią do regularnej sprzedaży, o ile wcześniej nie zostaną wymiecione ze stanów magazynowych. Zdecydowanie jest to bowiem sprzęt godny uwagi, chociażby ze względu na swój niecodzienny wygląd!