Premierom najlepszych smartfonów Xiaomi zawsze towarzyszą pewne emocje. Często urządzenia te stają się godne polecenia w swoim przedziale cenowym, tylko nieznacznie ustępując możliwościami wyraźnie droższej konkurencji. Nowy Mi 10 Pro będzie mógł rywalizować z innymi konstrukcjami na przykład w temacie szybkiego ładowania.
Choć na obecnym etapie trudno o potwierdzenie tej informacji, sporo wskazuje na to, że Xiaomi wyposaży swojego najważniejszego smartfona w szybkie ładowanie 66 W.
Wcześniej można było słyszeć głosy o sensacyjnym ładowaniu 100 W, nad którym podobno pracuje chiński producent. Nawet jeśli rzeczywiście tak jest, to bardzo mało prawdopodobne, żeby Xiaomi ogłosiło wsparcie tej technologii dla flagowych smartfonów w najbliższych miesiącach. Znacznie bardziej prawdopodobne jest, że nowy Mi 10 Pro dostanie ładowanie 66 W, które i tak będzie naprawdę szybkie. Czas uzupełnienia baterii powinien zamykać się w zaledwie 35 minutach.
Podobne czasy ładowania oferuje Realme X2 Pro, który debiutował w połowie października. Wykorzystano w nim baterię 4000 mAh, która obsługiwała technologię SuperVOOC 50 W. Daje ono możliwość naładowania akumulatora w 30-35 minut.
Realme ma dość średniej półki. Oto flagowy X2 Pro – konkurent Xiaomi i Honora
Xiaomi Mi 10 Pro w planach
Istnienie Mi 10 Pro niedawno potwierdził ostatnio Lin Bin, współzałożyciel Xiaomi. W poście na platformie społecznościowej Weibo, odpowiedział fanowi na pytanie dotyczące nazwy kolejnego flagowca producenta. Zgodnie z jego wiedzą, następcą Xiaomi Mi 9 będzie Xiaomi Mi 10 Pro.
Jak opisuje sprawę raport GizmoChina, dwa smartfony z obsługą szybkiego ładowania 66 W zostały zauważone w wewnętrznej korespondencji firmy Foxconn. Wskazuje to na fakt istnienia dwóch opcji sprzętowch przyszłego flagowca Xiaomi – najwyraźniej będą to modele z „Pro” w nazwie, oraz bez. Czekamy.
Mając 20 tys. juanów, co byś wybrał: Samsunga W20 5G czy Xiaomi Mi MIX Alpha?
źródło: Weibo, GizmoChina przez Tech2