Pawieł Durow to miliarder, który stoi za sukcesem popularnego w Rosji serwisu VKontakte. Jest też twórcą Telegrama. Ostatnio stracił telefon, którym wcale nie był najnowszy iPhone czy najbardziej wypasiony Samsung.
Tani telefon dla miliardera
Wydawałoby się, że tak sytuowana osoba jak Pawieł Durow, którego nazywa się „rosyjskim Markiem Zuckerbergiem”, korzysta z najwyższej wersji iPhone’a Pro Max, do tego zapakowanego w etui wysadzane diamentami. Cóż, nie.
Durow, choć jego majątek określa się na równowartość 15,5 miliarda dolarów i z pewnością stać by go było na jakieś fanaberie, od dwóch lat korzystał z Samsunga Galaxy A52. Nie jest to jakiś specjalny demon prędkości – ot, przyzwoity przedstawiciel średniej półki. Skąd w ogóle taki wybór?
Szef Telegrama stwierdził, że średniopółkowy Samsung to nieprzypadkowa decyzja. Durow chciał używać aplikacji tak, jak każdy inny człowiek, by móc doświadczać typowej pracy komunikatora i testować go na sprzęcie, który nie został wyposażony w najnowsze, najmocniejsze komponenty.
Upał pokonał Samsunga
Niestety, niedrogi Galaxy A52 nie będzie już służyć właścicielowi VKontakte. Pawieł Durow od kilku lat mieszka w Emiratach Arabskich. Tamtejsze upały okazały się zabójcze dla akumulatora w jego telefonie. Działanie w ekstremalnym cieple dzień po dniu najwyraźniej sprawiło, że smartfon po odsłużeniu dwóch lat w kieszeni miliardera, w końcu „klęknął”.
Wygląda na to, że Durow będzie musiał teraz rozejrzeć się za jakimś nowym smartfonem. Ciekawe, czy wybierze równie niedrogą propozycję, czy też tym razem wypróbuje sprzęt z bardziej rozbudowanym chłodzeniem wnętrza.
Elektronika jest dość wrażliwa na przedłużające się działanie w trudnych warunkach. Część z producentów smartfonów przykłada się do tej kwestii i gwarantuje poprawną pracę urządzeń nawet w cieplejszym klimacie. Jednak większość z nich ogranicza się po prostu do zadbania o pojawienie się odpowiedniego zapisu na ten temat w ograniczonej gwarancji użytkowania.
Często nagrzewanie się obudowy związane jest z intensywną pracą procesora lub modemu. Jeśli jednocześnie próbujemy szybko ładować telefon, może się okazać, że nasz kieszonkowy sprzęt nie poradzi sobie z dużymi temperaturami. Wtedy najczęściej na ekranie pojawia się odpowiedni komunikat, a urządzenie się wyłącza.