Łączność w przypadku tabletów to absolutna podstawa. WiFi to standard, większość użytkowników życzy sobie także dostępu do komunikacji w sieciach komórkowych na ich urządzeniach. Kupujący chcą w swoich urządzeniach jak największej ilości funkcji (a czy słusznie?). Nie dziwi więc fakt, że operatorzy i producenci rozwiązań komunikacyjnych dwoją się i troją, by rozwijać swoje usługi, tak, by te były dla klientów jak najbardziej atrakcyjne. Od jakiegoś czasu otwarcie mówi się o rozwiązaniach 5G, które mają zrewolucjonizować rynek. Na ich temat ciekawie wypowiedział się Paul Jacobs, dyrektor wykonawczy w firmie Qualcomm.
Jak twierdzi Jacobs, wprowadzenie na rynek łączności 5G wcale nie powinno mieć na celu jedynie zwiększenia prędkości. Według pracownika Qualcomma, priorytetem dla wdrażania sieci 5G powinno być przeniesienie łączności komórkowych na nowy poziom niezawodności, tak, by korzystanie z internetu za pomocą sieci bezprzewodowych było przyjemne, komfortowe i pewne. Jacobs uważa, że przyspieszenie intenetu poprzez 5G (sieć ta ma umożliwić przesył danych z prędkością 1 Gbps) to ważna kwestia, ale nie najważniejsza. Dyrektor wykonawczy firmy zauważa, że Qualcomm chciałby zreorganizować działanie internetu w taki sposób, by był on bardziej niezawodny, prywatny i bezpieczny. Jacobs uważa, że to właśnie zadanie dla sieci 5G: niezawodność ponad szybkość, nie odwrotnie.
Wydaje się, że słowa pracownika Qualcomma są poparte zdrowym rozsądkiem i można się z nimi zgodzić. Najwyższe prędkości są przecież nic nieznaczącym elementem układanki, jeżeli klient końcowy ma problemy z odnalezieniem zasięgu czy też stabilnego połączenia. Skoro internet zmierza w kierunku rozwiązań chmurowych, to pewność i stabilność rozwiązań telekomunikacyjnych powinna być priorytetem.
A czy Wy, Drodzy Czytelnicy, podzielacie opinię pracownika firmy Qualcomm? Co myślicie na temat 5G w tabletach? Zapraszamy do dyskusji.