Overwatch 1 wkrótce przestanie istnieć. Od ogłoszenia sequela minęło już trochę czasu, a serwery pierwszej części pustoszały coraz bardziej, co było skutkiem wielu niepopularnych decyzji wydawcy gry. Teraz poznaliśmy datę jej całkowitego wyłączenia, co jest równoznaczne ze śmiercią produkcji, która miała być kurą znoszącą złote jaja.
Overwatch umierał powoli
Gdy w 2016 roku Overwatch wyszedł na PC, PlayStation oraz Xboxa, z miejsca stał się bardzo popularnym tytułem, a Blizzard notował całkiem dobre wyniki finansowe. Fani sieciowych strzelanek byli spragnieni połączenia klasycznego FPS z mieszanką MOBA. W końcu gracze mogli eliminować rywali na różne sposoby – za pomocą klasycznej broni strzelającej (każdy bohater miał swoją unikalną), przez różne umiejętności. Twórcy oddali im w ręce także różne tryby oraz kilka map.
Blizzard regularnie wypuszczał też aktualizacje, ale w pewnym momencie zdecydował się na kilka niepopularnych decyzji. Swoją produkcję zaczął nieco dostosowywać pod profesjonalną scenę, co nie sprzyjało temu, jak wyglądała meta gry dla „zwykłych osób”, a samo Overwatch League, pomimo szumnych zapowiedzi, drogich miejsc wykupywanych przez organizacje i planach na wypełnienie wielkich stadionów, okazało się ogromną klapą. To był początek końca dla OV, którego serwery coraz bardziej pustoszczały.
Od momentu ogłoszenia OV2 widać było, że twórcy skupiają się już bardzo mocno na sequelu, gdyż praktycznie nie uświadczyliśmy dużych, udanych aktualizacji jego pierwszej części. Teraz Blizzard podał datę wyłączenia serwerów.
Overwatch 1 zniknie w październiku
Jak podaje eurogamer, ostatnim dniem, w którym serwery Overwatch 1 będą włączone, ma być 2 października 2022 roku (czasu pacyficznego, -9 godzin do czasu polskiego). Nie zostało więc zbyt dużo czasu, aby móc pobawić się jeszcze w klasycznym świecie OV1.
W mniej więcej dzień przed premierą Overwatch 2 zamierzamy usunąć serwery Overwatch 1. Oznacza to więc, z praktycznego punktu widzenia, że 2 października jest naprawdę ostatnim dniem, w którym można wejść i zagrać w OV1. Potem planujemy 27-godzinny przestój, aby serwery Overwatch 2 były gotowe do pracy i działania.Jon Spector, dyrektor handlowy
Sequel coraz bliżej
Już od 4 października 2022 roku gracze będą mogli zagrać w Overwatch 2. Blizzard ma zamiar pozwolić pobrać sequel przedpremierowo. Warto tutaj nadmienić, że produkcja ma wyjść zarówno na PC, jak i konsole: Xbox, PlayStation oraz Switch. Samo przejście na model free-to-play niesie ze sobą także inne, dość ważne zmiany. Charakterystyczną rzeczą były skrzynki, które mogliśmy zdobyć na wiele różnych sposób, albo po prostu je zakupić i dawały nam różnego rodzaju nagrody, jak skórki do postaci czy graffiti.
Teraz same skrzynki mają zniknąć, a w ich miejsce pojawi się przepustka bojowa oraz sklep w grze. Standardowo sama przepustka ma mieć dwa poziomy – darmowy i płatny. W pierwszej wersji dostaniesz możliwość odblokowania wszystkich bohaterów, ale musisz wbić 55 poziom. Jeżeli zdecydujesz się na kupno biletu, to natychmiast otrzymasz możliwość grania nowym championem. Koszt przepustki premium to około 10 dolarów (równowartość ~50 złotych).
W samym sklepie Overwatcha 2 dostaniesz z kolei możliwość zakupienia skórek i innych rzeczy związanych z estetyką. Takie rozwiązanie znamy m.in. z League of Legends i tak długo, jak nie daje ono faktycznej przewagi w samej grze, jest to dobry sposób na monetyzację darmowych produkcji.