YouTube Premium jest kuszącą usługą dla osób, które często korzystają z serwisu Google. Nie wszyscy są jednak skorzy za nią płacić. Właśnie pojawił się kolejny sposób, żeby za darmo uzyskać część funkcjonalności, (teoretycznie) zarezerwowanej dla subskrybentów.
Ile kosztuje YouTube Premium i co zapewnia w pakiecie?
Miesięczna opłata za YouTube Premium wynosi 23,99 złotych, ale nowi subskrybenci mogą korzystać z niego przez miesiąc za darmo, a ponadto dość często zdarzają się specjalne oferty, w ramach których Google oferuje jeszcze dłuższy okres bez żadnych opłat. Warto też wspomnieć, że osoby, które kupią urządzenie Samsunga, mogą aktywować bezpłatny dostęp nawet na cztery miesiące – promocja obowiązuje jeszcze do 2 marca 2023 roku.
YouTube Premium to usługa, która zapewnia szereg korzyści, przede wszystkim brak reklam przed, w trakcie i po filmach. To bardzo łatwo obejść, korzystając z tzw. adblocków – na przykład przeglądarka Opera taki oferuje bez dodatkowych opłat. Ponadto w pakiecie subskrybenci dostają możliwość pobierania filmów i playlist, co pozwala obejrzeć je później offline, a także oglądania ich w tle, również wtedy, gdy ekran urządzenia jest wyłączony. Takie same benefity subskrypcja daje w aplikacji YouTube Music.
W listopadzie dowiedzieliśmy się, że abonament opłaca ponad 80 mln użytkowników, ale to niewielka część wszystkich osób, korzystających z serwisu Google. Część albo używa różnych adblocków, albo ignoruje reklamy. Ponadto istnieją sposoby, aby móc oglądać filmy w tle – właśnie pojawił się kolejny.
Nie musisz płacić za YouTube Premium, żeby słuchać muzyki w tle
Twórcy przeglądarki Vivaldi poinformowali o udostępnieniu jej najnowszej wersji o numerze 5.7, którą można już pobrać na smartfony i tablety z systemem Android oraz Chromebooki. Nowością, którą szczególnie podkreślono, jest funkcja odtwarzania wideo z dowolnej strony w tle, nawet wtedy, gdy przeglądarka zostanie zminimalizowana, a użytkownik uruchomi inny program. Deweloper wprost mówi, że jest to możliwe również wtedy, gdy użytkownik nie opłaca YouTube Premium. Funkcję tę można uruchomić w głównych ustawieniach.
Kolejną nowością w Vivaldi 5.7 jest możliwość blokowania autoodtwarzania wideo – funkcja ta jest domyślnie włączona. Można ją wyłączyć w Ustawieniach, w sekcji Ustawienia strony. Ponadto twórcy przeglądarki zapewniają, że w najnowszej wersji działa ona znacznie szybciej dzięki wielu ulepszeniom „pod maską”. Do tego ma ona lepiej skalować interfejs zarówno na smartfonach, jak i tabletach, a także w samochodach. A skoro już o nich mowa, to przy okazji pochwalono się, że Vivaldi zostanie fabrycznie wgrana do przyszłorocznej limuzyny Mercedesa Klasy E.
Po zainstalowaniu Vivaldi 5.7 użytkownicy będą też otrzymywali przypomnienia o uruchomieniu (zaszyfrowanej) funkcji synchronizacji pomiędzy urządzeniami, jeśli jeszcze tego nie zrobili – będą się one pojawiały po 10 godzinach korzystania z przeglądarki (łącznie) lub po trzecim jej uruchomieniu.
Przeglądarkę Vivaldi można pobrać bezpłatnie na smartfony i tablety z systemem Android oraz laptopy z ChromeOS ze sklepu Google Play. Licznik wskazuje, że zrobiono to już ponad milion razy.