Wczorajsza konferencja firmy Apple przyniosła wiele nowości – iPhone 7, drugą odsłonę smartwatcha Apple Watch, a także nowe bezprzewodowe słuchawki. Tim Cook i jego współpracownicy znanymi sobie sposobami próbowali przekonać nas o wyjątkowości produktów. Przyjrzyjmy się bliżej, jak Apple chce zachęcić klientów do kupna nowych urządzeń.
Każdy z zaprezentowanych wczoraj sprzętów miał swoje tzw. „introductory video”, czyli po naszemu reklamę zachęcającą do kupna i prezentującą najciekawsze cechy produktu. Jeżeli nie oglądaliście konferencji Apple, warto przyjrzeć się klipom wideo, na których pokazywane są nowe produkty. Chociażby w tym celu, aby zobaczyć, jak Apple wykorzystuje reklamę wizualną do opowiadania swojej narracji. Zacznijmy od największego hitu, czyli iPhone’a 7.
Warto tutaj zauważyć, jak dużą uwagę Apple przykłada w reklamie do zdjęć, które mają wyróżniać nowy smartfon. A także, że w klipie pokazywany jest przede wszystkim czarny iPhone 7, który najmniej jest podobny do poprzedniego modelu smartfonu.
Oczywiście, nie mogło zabraknąć też wideo pokazującego proces powstawania iPhone’a 7. Wszystko w tym celu, aby przekonać nas, jak wyjątkowy jest to produkt.
Przejdźmy teraz do Apple Watcha (series 2). Na reklamie widzimy wszystkie nowe funkcje w akcji. Czyli – pływanie i inne aktywności sportowe, korzystanie z asystenta Siri, wersję Nikie+ oraz wbudowany GPS. I niestety nic więcej – to chyba najsłabsza z zaprezentowanych wczoraj reklam.
No i jeszcze słuchawki bezprzewodowe AirPods, zaprezentowane przez głównego designera Apple, Jona Ive’a. Mam wrażenie, że Ive wykorzystywany jest za każdym razem, kiedy w urządzeniach Apple pojawia się jakieś nowe rozwiązanie sprzętowe albo odwołanie do designu. Swoim spokojnym głosem Ive próbuje przekonać nas o wyjątkowości nowych słuchawek.
A na koniec prezentacja wszystkich produktów, które wczoraj miały swoją premierę – na krótkim, 2-minutowym klipie wideo. Mimo dynamicznego montażu, nie jest to specjalnie udany materiał. Dominuje tekst plus wyrywki z widzianych już wcześniej materiałów. Jedyna zaleta – Tim Cook śpiewający „Sweet Home Alabama” ;)
Które wideo Waszym zdaniem jest najciekawsze?