Niemal każdy z nas stanął kiedyś przed decyzją o zmianie telefonu. Obecnie na rynku królują dwa systemy, które bezustannie walczą o swoją pozycję: Android i iOS. Co przekonuje posiadaczy Androida do zmiany frontu i przejście na stronę iPhone’a?
Co rzeczywiście jest powodem przesiadki na iPhone’a?
Pierwszymi cechami, które przychodzą na myśl o przewadze smartfonów marki Apple, nad tymi pracującymi pod kontrolą systemu Android są: wyższa jakość robionych zdjęć za pośrednictwem aplikacji mediów społecznościowych, lepsza integracja systemu z telefonem (jako że oba elementy należą do jednego producenta) oraz ekosystem gwarantujący świetną synchronizację między urządzeniami.
Jak się okazuje, mieszkańcy Stanów Zjednoczonych kierują się czymś zupełnie innym. A przynajmniej tak wynika z badania przeprowadzonego przez Consumer Intelligence Research Partners (CIRP), w którym uczestnicy określili, co skłoniło ich do zmiany urządzenia z systemem Android na iOS. Pula odpowiedzi prezentuje się następująco:
- dodatkowe funkcje nowego urządzenia,
- lepsza komunikacja z najbliższymi (czyt. rodzina/przyjaciele posiadają iPhone’y) np. za pośrednictwem iMessage i FaceTime,
- koszt smartfona,
- problemy z poprzednim smartfonem (Android).
Co dziwne, nie pojawiło się tu bezpieczeństwo czy długoterminowe wsparcie, którego nierzadko brakuje u konkurencji. Poniższy wykres ukazuje, czym kierowali się Amerykanie podczas wybierania telefonu marki Apple.
Jak widzimy, przeważają problemy z poprzednim smartfonem z systemem Android. Wadą takiego badania jest fakt, że wiele osób porównuje średniopółkowe smartfony na systemie Android z topowymi modelami, jakimi są właśnie iPhone’y.
Cudza opinia przydatna, ale nie decydująca
Nic dziwnego, że w smartfonie za np. 1500 złotych po dłuższym okresie korzystania z pojawiają się problemy z płynnością działania czy inne uszczerbki na odczuciach z użytkowania w stosunku do telefonu za wielokrotność tej ceny, jak to jest w przypadku podstawowego iPhone’a 14.
Niektórzy użytkownicy zrażeni urządzeniami z zielonym robocikiem, nie chcąc ryzykować powtórzenia się takiej sytuacji, decydowali się na zakup urządzenia konkurencyjnego systemu operacyjnego. Poniekąd ma to sens, jako że poprzedni smartfon nie spełnił ich oczekiwań.
Należy również zauważyć znikomy odsetek użytkowników, którzy jako powód przesiadki na iPhone’a wymienił komunikację/łączność. Nieco lepiej, choć dalej to niewielki procent, wypada koszt. W tym wypadku zaskoczeń brak – większość flagowców znajduje się w porównywalnym przedziale cenowym.
Warto zaznaczyć, że wybór między Androidem a iPhone’em to decyzja osobista, zależna od preferencji i potrzeb użytkownika. Oba systemy mają swoje unikalne cechy i oferują różne możliwości.