Zdjęcia pylonów, mających dodatkowe miejsce na „jeszcze jedną cyfrę”, które obecnie stawia PKN Orlen, spowodowały wybuch kolejnej afery. Pojawiły się bowiem głosy, że niebawem doczekamy się paliwa po ponad 10 złotych.
Obecne pylony są w stanie wyświetlić tylko trzy cyfry
Znaczna większość pylonów w Polsce, wykorzystywanych przez stacje paliwowe do informowania o aktualnych cenach paliwa, ograniczona jest do wyświetlania maksymalnie trzech cyfr. Mogą więc one wyświetlić maksymalną cenę 9,99 złotych. Dotyczy to chociażby stacji należących do PKN Orlen.
Warto mieć na uwadze, że aktualna sytuacja z cenami paliw – delikatnie mówiąc – nie wygląda zbyt dobrze. Pojawiają się już informacje, że cena benzyny na niektórych stacjach przekroczyła 8 złotych i będzie dalej rosła.
Co zrobić, gdy cena przekroczy 10 złotych? Jednym z rozwiązań wydaje się wymiana obecnych pylonów na nowe, które będą w stanie wyświetlić liczbę składającą się z czterech cyfr.
Biorąc pod uwagę ciągle rosnące ceny, a także zdjęcia nowych pylonów, które pojawiły się już na wybranych na stacjach paliwowych, nie powinna dziwić nowa „afera pylonowa”. Sporo osób zaczęło obawiać się, że PKN Orlen właśnie przygotowuje się do jeszcze wyższych cen paliw.
Paliwo po 10 złotych? Raczej nie…
Sytuacja na świecie, a także na rynku paliw z pewnością nie należy do stabilnych. Trudno dokładnie przewidzieć, jakie będą ceny w kolejnych miesiącach, aczkolwiek jest raczej mało prawdopodobne, że na stacji będziemy musieli zostawić ponad 10 złotych za litr paliwa.
Jak informuje serwis epoznan.pl, powołując się na odpowiedź otrzymaną od biura prasowego PKN ORLEN, nowe pylony mają zostać wykorzystane do wyświetlania dodatkowych informacji dla kierowców. Chodzi m.in o oznaczenia i symbole paliw zgodne z unijnymi przepisami. Nowe pylony zostały już postawione m.in. na dwóch MOP-ach w okolicy Łodzi.
Ponadto nowe pylony pojawią się również w Krakowie, ale w tym przypadku wymiana ma związek ze zmianą lokalnych przepisów (uchwała krajobrazowa), które wchodzą w życie 1 lipca 2022 roku. Stacje muszą wymienić obecne, 8-metrowe pylony na niższe, mające 6 metrów. Tutaj nie przewidziano możliwości prezentacji dodatkowych informacji.
Miejmy nadzieję, że faktycznie cena paliwa w Polsce nie przekroczy 10 złotych za litr. Tym bardziej, że wysoka cena paliwa, które tankujemy chociażby na PKN Orlen, to nie tylko większe wydatki na samej stacji. Drogie paliwo to również drogi transport, a więc przykładowo rosnące ceny żywności.