Google Pixel jest doceniany za świetną jakość zdjęć – również w naszej recenzji Damian zauważył, że Google poradziło sobie z tym kluczowym podzespołem całkiem nieźle. Jak gigant wyszukiwarkowy doszedł do takiej wprawy w konstruowaniu aparatów fotograficznych? Okazuje się, że firma wykorzystała oprogramowanie, które oryginalnie było wykonane dla okularów rozszerzonej rzeczywistości Google Glass.
Google Glass było w swoim czasie bardzo interesującym projektem. Jeśli chodzi o aspekt fotograficzny, to użytkownicy mieli – wymuszoną przez charakterystykę sprzętu, ale zawsze – ciekawą możliwość wykonywania zdjęć z perspektywy pierwszej osoby. Taki punkt widzenia mógł być przydatny dla przeciętnych użytkowników, ale też tych, którzy często wymagali „wolnych rąk”, na przykład lekarzy czy mechaników. Na drodze rozwoju tego urządzenia pojawiła się jednak pewna przeszkoda.
Google chciało, żeby aparat w ich okularach był niemal żywcem wyjęty ze smartfonu, co było trudne do osiągnięcia ze względu na całą masę rzeczy, które trzeba było w nim umieścić – a czujniki i obiektyw zajmowały miejsce, którego okulary po prostu nie miały. Ostatecznie zdecydowano się na mniejszy aparat, na czym ucierpiała jakość wykonywanych nim zdjęć.
Sekcja Alphabetu pod nazwą „X” wzięła się za ten feler i opracowała rozwiązanie nazwane „Gcam”. Chodziło o takie zoptymalizowanie oprogramowania aparatu, by bez zmian sprzętowych poprawić jakość zdjęć przez odpowiednie przetwarzanie obrazu. Ekipa pracująca w „X” używała metody fuzji obrazów, w której aparat wykonuje wiele zdjęć z rzędu i łączy je ze sobą w celu uzyskania najlepszej jakości, wyciągając to, co najlepsze z każdego zdjęcia.
To brzmi bardzo podobnie do tego, jak działa HDR, i rzeczywiście – w opcjach aparatu Google Pixel technologia ta oznaczona jest jako HDR+.
W przyszłości Google zamierza używać uczenia maszynowego, tak by oprogramowanie w trybie automatycznym samo decydowało, jak najlepiej operować balansem bieli i co zrobić z tłem fotografowanego obiektu (przyciemnić, rozjaśnić, a może rozmyć).
Okulary Google Glass nie okazały się sukcesem, a na pewno nie takim, na jaki liczyło Google. Przynajmniej oprogramowanie, nad którym wtedy pracowano, przysłużyło się Pixelom. Dzięki temu mogą pochwalić się obecnością jednego z najlepszych aparatów fotograficznych na rynku.
źródło: AndriodAuthority
