Przez ostatnie miesiące szczególnych rumieńców przybrała walka o stworzenie jak najcieńszego smartfona, najlepiej bez ramek. Dzięki tej mobilnej wojnie na rynek trafiło sporo nowych urządzeń o niewielkiej grubości. Teraz przyszła kolej na ruch Oppo, który zaprezentuje model R7. Czy zostanie rekordzistą?
Oppo R7 już został bohaterem krótkiego filmiku. Jednak niedawno do sieci trafiły jego kolejne zdjęcia, które potwierdzają niewielkie wymiary w stosunku do przekątnej ekranu. Mimo niewielkiej grubości ten tabletofon zostanie wyposażony w ośmiordzeniowy układ Meidatek MT6795, aparat główny 20,7 Mpix oraz wyświetlacz o przekątnej 5,5 cala.
Grubość Oppo R7 ma wynieść zaledwie 4,85 mm – rekord zostałby pobity o 0,1 mm. Szkoda jedynie, że odbije się to na czasie pracy urządzenia. Wątpię, że producent dokona istnego cudu i wprowadzi rewolucyjne ogniwo. Mam jednak nadzieję, że całą sytuację częściowo uratuje bardzo dobra optymalizacja systemu z nakładką.
Mnie osobiście podoba się wygląd nowego R7. Szczególną uwagę przykuwa brak ramek, ale warto przypomnieć, że Oppo opatentowało już technologię, która na to pozwala. Chociaż może się to odbić negatywnie na komforcie użytkowania – przypadkowe dotknięcie ekranu nie będą rzadkie.
Powyższe zdjęcia przedstawiają prototypy Oppo R7, więc jeszcze mogą nie przedstawiać rzeczywistego wyglądu finalnej wersji. Sądzę, że premiera tego rekordzisty nastąpi w maju lub czerwcu. Cena i dostępność? Zapewne nigdy nie ujrzymy tego phabletu w polskiej ofercie, ale zawsze można liczyć na portale aukcyjne, bądź samodzielnie sprowadzić z Azji.
Uważam, że powstanie Oppo R7 spowoduje, że także inni chińscy producenci postanowią pokazać jeszcze cieńszy, bezramkowy smartfon z dużym ekranem. Z takiej rywalizacji może powstać coś naprawdę ciekawego. Szkoda, że LG zostało trochę z tyłu.