Za nieco ponad tydzień na wydarzeniu Cloud 11 czeka nas premiera nowych urządzeń OnePlusa, w tym debiut firmy na rynku tabletów, OnePlus Pad. Okazuje się jednak, że sprzęt może dzielić wygląd i specyfikację z innym urządzeniem o dość podobnej nazwie.
OnePlus Pad w przebraniu
Oficjalną datę premiery pierwszego tabletu od firmy założonej przez Carla Peia poznaliśmy raptem kilka dni temu. Co ciekawe, na mniej niż dwa tygodnie przed prezentacją specyfikacja urządzenia wciąż owiana jest tajemnicą. Być może jednak właśnie dowiedzieliśmy się, czego możemy się spodziewać po OnePlus Padzie dzięki OPPO.
Winowajcą zamieszania jest OPPO Pad 2, następca tabletu zaprezentowanego przez producenta rok temu. Choć sprzęt nie został jeszcze oficjalnie zapowiedziany, znane i dość wiarygodne źródło w postaci informatora z Weibo, Digital Chat Station, podaje, że sprzęt może pojawić się wkrótce na rynku. Najdziwniejsze w całej sytuacji jest to, że jako grafikę do wpisu dot. nowego tabletu OPPO DCS użył zdjęcia OnePlus Pada z podpisem: Tak będzie wyglądał OPPO Pad 2.
OPPO Pad 2 – garść informacji
Wcześniej informator przekazał kilka danych dotyczących tabletu OPPO. Urządzenie miałoby otrzymać ponad 11-calowy wyświetlacz LCD o rozdzielczości 2800 na 2000 pikseli – to więcej niż poprzednik przy zbliżonej przekątnej ekranu (2560 na 1600 pikseli). Wartość częstotliwości odświeżania panelu wyniosłaby 144 Hz, a wyświetlacz obsługiwałby technologie Dolby Vision oraz HDR 10+.
W kwestiach ogniw Digital Chat Station sugeruje ~9500 mAh pojemności akumulatora z opcją szybkiego ładowania o mocy 67 W. W listopadzie ubiegłego roku padła również sugestia, że OPPO Pad 2 miałby działać na układzie mobilnym MediaTek Dimensity 9000.
W tym momencie możliwe są dwa scenariusze. Pierwszy – OnePlus Pad może otrzymać gorszą specyfikację od bratniego urządzenia w celu uniknięcia kanibalizacji sprzętów wewnątrz jednej spółki. Drugi – OPPO Pad 2 to kropka w kropkę OnePlus Pad i właściciel obu marek – tj. OPPO – wprowadzi bliźniaczo podobne urządzenia na rynek (co nie byłoby niczym nowym). Jaka jest prawda, tego dowiemy się zapewne w ciągu najbliższych tygodni/miesięcy.