Producenci, chcący funkcjonować w branży urządzeń mobilnych, muszą ze sobą współpracować. Nie zawsze jednak są w stanie dojść do porozumienia. W przypadku OPPO i Nokii długo to trwało, ale w końcu udało się pogodzić interesy obu stron. To ważny moment szczególnie dla chińskiego producenta.
OPPO i Nokia współpracowały ze sobą przez kilka lat. Do czasu
Patenty to zarówno oręż w walce z konkurencją, jak i źródło ogromnych pieniędzy. Różni producenci podpisują ze sobą umowy, na mocy których mogą korzystać z osiągnięć innych firm. Często jest to niezbędne do przetrwania na rynku, co doskonale pokazał przykład OPPO.
Chińska i fińska firma w listopadzie 2018 roku ogłosiły nawiązanie współpracy, dzięki której mogły wzajemnie korzystać ze swoich patentów. Ówczesna umowa wygasła w 2021 roku i nie została przedłużona, gdyż obie strony nie mogły dojść do porozumienia. Chińczycy zarzucali bowiem Finom, że ci żądają zbyt wysokich opłat za swoje patenty, niezgodnych z zasadami FRAND (uczciwości, rozsądności i niedyskryminacji).
Obie strony pozostawały nieugięte, ale o ile Chińczycy przez większość czasu jedynie apelowali do Finów o rozsądek, o tyle ci ostatni zdecydowali się na brutalny krok, wytaczając pozwy sądowe, które doprowadziły do tego, że produkty chińskiej marki zniknęły z Niemiec. Później wycofała się ona też z Francji. Ponadto pojawiły się informacje, że firma całkowicie opuści Europę, lecz był to fake news – nic takiego nie nastąpiło.
OPPO i Nokia podpisały umowę o wzajemnej licencji na patenty 5G
I nie nastąpi, jako że producentom w końcu udało się pogodzić swoje interesy. Być może miał na to wpływ niedawny wyrok chińskiego sądu, który stanął po stronie OPPO, lecz w oficjalnym komunikacie zastrzeżono, że szczegółowe warunki porozumienia są poufne. Najważniejsze jest to, że Chińczycy i Finowie ponownie podpisali umowę o wzajemnej licencji patentowej – dotyczą one zarówno 5G, jak i innych technologii komunikacji komórkowej. Ponadto zapowiedzieli, że rozwiążą wszystkie procesy patentowe toczące się we wszystkich jurysdykcjach.
Feng Ying, dyrektor ds. własności intelektualnej w chińskim przedsiębiorstwie – umyślnie/celowo lub nie – wbił jednak szpilę Nokii, gdyż powiedział, że OPPO niezmiennie opowiada się za rozsądnymi opłatami licencyjnymi i długoterminowym podejściem do własności intelektualnej, które wspiera rozwiązywanie sporów poprzez polubowne negocjacje.
Co ważne, porozumienie obejmuje również produkty marki OnePlus. Zapytaliśmy polski oddział, czy w związku z podpisaniem nowej umowy produkty chińskiej marki ponownie będą sprzedawane w Niemczech i Francji. Gdy/jeśli otrzymamy odpowiedź, zaktualizujemy niniejszy artykuł.