Oppo to obecnie jeden w pięciu największych producentów smartfonów na świecie. Widać więc, że ma co nieco do powiedzenia w tym segmencie, a teraz firma pokazała konkurencji, jak powinno się robić wydajnościowe bestie – bo Oppo Find X3 (Pro) niewątpliwie można określić takim mianem.
W Polsce Oppo wciąż pracuje na swoją pozycję
Oppo sukcesywnie buduje tzw. świadomość marki wśród klientów z Polski (Marcin Prokop, dziennikarz znany m.in. z programów Mam Talent i Dzień Dobry TVN, w roli ambasadora niewątpliwie w tym mocno pomoże), ale jeszcze dużo czasu upłynie (i przy okazji też pieniędzy z konta firmy), aż będzie ona tak popularna jak Samsung czy Huawei.
W ujęciu globalnym, przede wszystkim dzięki mocnej pozycji w rodzimych Chinach i Indiach, czyli dwóch z trzech największych rynków zbytu smartfonów na świecie (trzecim są Stany Zjednoczone), jest jednak jednym z największych producentów smart-telefonów.
Nie byłoby to możliwe, gdyby nie wytężona praca oraz ogromne nakłady na badania i rozwój, a także marketing (bo Oppo nie szczędzi grosza na reklamę, co widać również w Polsce). Producent nie chce jednak wyłącznie walczyć o klienta – ma również ambicje wyznaczać trendy w segmencie smartfonów.
Oppo Find X3 (Pro) to wydajnościowa bestia
Mimo że smartfon nie został jeszcze oficjalnie zaprezentowany i w sumie nie wiadomo, kiedy zadebiutuje, to na początku grudnia 2020 roku do sieci wyciekła ogromna dawka informacji na temat Oppo Find X3 Pro. Wynika z nich, że nie będzie to po prostu kolejny flagowiec na rynku – zaoferuje bowiem wiele niedostępnych w innych high-endach lub/i robiących wrażenie funkcji.
Oppo Find X3 Pro z pewnością będzie więc atrakcyjną propozycją dla bardzo wymagających użytkowników, a teraz okazuje się, że do zakupu przekonać ich może potencjalna wydajność tej bestii.
Tak, to określenie jest jak najbardziej zasłużone, ponieważ jak donosi Ice Universe, który jest jednym z najwiarygodniejszych leaksterów, procesor Qualcomm Snapdragon 888 na pokładzie Oppo Find X3 (Pro) „wykręcił” ponad 770 tysięcy punktów!
Dla porównania, aktualnie najwydajniejszy smartfon (w Chinach) według AnTuTu to Xiaomi Mi 11, który w grudniu 2020 roku uzyskał średni wynik na poziomie „zaledwie” 708425 punktów.
Nie ma jednak pewności, że Oppo Find X3 (Pro) faktycznie zapewni wydajność na tak powalającym poziomie. Nieraz się bowiem zdarzyło, że jakiś producent jeszcze przed premierą nowego smartfona chwalili się, ile to on nie „wykręca” w AnTuTu, a potem okazywało się, że testy przeprowadzano w warunkach laboratoryjnych i podczas rzeczywistego użytkowania użytkownik nie jest w stanie uzyskać aż tak wysokiej wydajności podczas testowania sprzętu w AnTuTu.
Co ciekawe, Oppo Find X3 (Pro) z procesorem Qualcomm Snapdragon 888 uzyskał w przywoływanym benchmarku jeszcze więcej punktów niż urządzenie testowe przygotowane przez samego Qualcomma (ono „wykręciło jedynie” 735439 punktów).
Ten przykład pokazuje jednak, jak ogromny potencjał drzemie w procesorze Qualcomm Snapdragon 888. Zobaczymy, jak mocno Oppo ograniczy jego wydajność w konsumenckiej wersji Oppo Find X3 (Pro), ponieważ cyferki w AnTuTu to nie wszystko – producenci często przedkładają czas pracy i niższe temperatury nad ultra-wysoką wydajność, którą widać jedynie w benchmarkach.