Już jutro, 26 czerwca 2019 roku, podczas targów MWC 2019 w Szanghaju, Oppo zaprezentuje prototyp smartfona z aparatem ukrytym pod taflą wyświetlacza. Jeszcze przed oficjalną prezentacją producent uprzedził jednak wszystkich zainteresowanych, aby nie mieli zbyt wygórowanych oczekiwań wobec tej technologii.
Już tacy jesteśmy – nieustannie oczekujemy nowych, zaawansowanych rozwiązań, które wprowadzą powiew świeżości do smartfonów. Producenci starają się być innowacyjni, ale nierzadko też za wszelką cenę chcą być tymi pierwszymi, którzy pokażą coś nowego. Czy jest to dobra strategia – cóż, można polemizować, bowiem często jest tak, że od prezentacji jakiegoś rozwiązania mija kilka lat do jego praktycznego zastosowania.
Tak było na przykład z technologią szybkiego ładowania Super VOOC Flash Charge – Oppo zaprezentowało ją podczas targów MWC 2016 w Barcelonie, a pierwsze smartfony ze wsparciem dla niej pojawiły się na rynku dopiero w zeszłym roku (pierwszym był Oppo Find X Lamborghini Edition). Czekanie jednak się opłacało, gdyż jest to aktualnie najszybsze rozwiązanie na rynku (chociaż Huawei jest blisko ze swoimi 40 W).
Wszystko wskazuje na to, że podobnie sytuacja może wyglądać z aparatem ukrytym pod ekranem. Oppo niedawno zapowiedziało, że już jutro, 26 czerwca 2019 roku, zaprezentuje prototyp smartfona wyposażonego w to rozwiązanie. Jeszcze przez premierą Brian Shen z Oppo uprzedził jednak wszystkich zainteresowanych, że nie powinni oni oczekiwać zbyt wiele, ponieważ na obecnym etapie technologia te nie jest doskonała i jakość generowanych przez kamerkę zdjęć jest daleka od idealnej.
For those seeking the perfect, notchless smartphone screen experience – prepare to be amazed. ?
You are taking a very first look at our under-display selfie camera technology. RT! ? pic.twitter.com/FrqB6RiJaY
— OPPO (@oppo) June 3, 2019
Przedstawiciel marki poinformował też, że rozwiązanie to nie upowszechni się zbyt szybko, m.in. z uwagi na fakt, że aktualnie jest bardzo trudne w produkcji i potrzeba czasu, aby je udoskonalić na tyle, żeby można je było stosować na szeroką skalę.
W związku z powyższym nie należy się spodziewać, że jutro Oppo zaprezentuje gotowy do wprowadzenia na rynek smartfon z aparatem pod ekranem. Najprawdopodobniej minie kilka lat zanim takie urządzenie będzie gotowe. Może jednak to nawet lepiej, biorąc pod uwagę wymagania użytkowników, którzy nie chcą być beta testerami, tylko oczekują sprawnie działającego sprzętu, zapewniającego najwyższej jakości tzw. user experience.
*Na zdjęciu tytułowym Oppo Find X (pod linkiem znajdziecie jego recenzję przygotowaną przez Kacpra)
Źródło: GizmoChina