Na stronie Urzędu Komunikacji Elektronicznej pojawił się komunikat, który rzuca nieco światła na wyczekiwaną aukcję częstotliwości z zakresu 3600 MHz. Wychodzi na to, że jeszcze na nią poczekamy.
Spore wyzwania przez aukcją UKE
Na blogu UKE pojawił się dość rozbudowany wpis Jacka Oko, aktualnego prezesa Urzędu, który posługując się przykładem puzzli, stara się wyjaśnić, że zorganizowanie i przeprowadzenie aukcji na częstotliwości z zakresu 3600 MHz – koniecznych do rozbudowy sieci 5G w Polsce – nie jest takie proste.
Jak podkreślono, warunki poprzedniej, odwołanej aukcji, powstawały w zupełnie innej rzeczywistości. Po rozpoczęciu się pandemii, została ona zawieszona do odwołania. Przy publikacji planów na rok 2021, ustalono nowy termin jej wznowienia: 27 sierpnia. To jednak może się jeszcze zmienić. Jak wyraził się prezes UKE,
Teraz patrzymy na aukcję 5G nie jak na oddzielny byt, ale jeden z puzzli większej całości, która finalnie układa się w obraz przyszłości naszego kraju. Tych puzzli na stole jest wiele. Częstotliwości z zakresu 3600 MHz nie są jedynymi, które w niedalekiej przyszłości także posłużą do budowy sieci 5G. Jak nimi wszystkimi zarządzić, komu i jak je przydzielić, z jakimi zobowiązaniami? Co będzie najlepsze i dla obywateli, i dla państwa – pod względem jakości, zasięgu, bezpieczeństwa i cen? Jakie usługi powinny być na nich świadczone? Jaka jest w tym rola państwa i jakie wsparcie powinno ono zapewniać? Czy sensowne jest stworzenie jednej sieci w paśmie 700 MHz, która na zasadach hurtowych udostępniałaby swoją pojemność wszystkim zainteresowanym, gwarantując prawdziwie ogólnokrajowe pokrycie?
Choć na większość tych pytań już zdołano odpowiedzieć, przed regulatorami jeszcze sporo pracy. Przedmiotem dyskusji są na przykład zobowiązania pokryciowe poszczególnych operatorów. UKE musi się upewnić, że tworzona infrastruktura będzie umożliwiać dostęp do sieci 5G nie tylko mieszkańcom dużych miast, ale także mniejszych miejscowości.
Zdaniem Jacka Oko, nie powinno być z tym problemu, ponieważ
pojawią się także narzędzia skłaniające, oprócz zobowiązań płynących z rezerwacji, do jeszcze większych, dobrowolnych inwestycji. Będą to zachęty finansowe, jak chociażby umowa inwestycyjna będąca w dyspozycji Prezesa UKE czy Krajowy Plan Odbudowy w gestii rządu. Będą też ułatwienia w toku procesu inwestycyjnego stacji bazowych, leżące w gestii władzy wykonawczej i ustawodawczej.
Aukcja 5G ponownie przesunięta?
Komunikat nie precyzuje tego wprost, ale sugeruje, że z powodu zbiegania się w czasie z pracami nad dwoma ważnymi aktami prawnymi – Prawem komunikacji elektronicznej oraz Ustawą o krajowym systemie bezpieczeństwa, termin aukcji 5G został przesunięty o kolejnych kilka tygodni. Chodzi o to, by zwłaszcza ten drugi dokument zdążył ujrzeć światło dzienne w najbardziej ukształtowanej postaci. Wtedy operatorzy przy rozbudowie sieci będą mieli klarowny obraz możliwości.
Oprócz tego prezes UKE wspomniał, że istnieje potrzeba zatrudnienia zewnętrznej kancelarii prawnej, która wspierałaby pracę zespołu prawnego Urzędu. Jak stwierdził,
Musimy mieć jak największą pewność, że wszystkie elementy tego skomplikowanego otoczenia regulacyjnego są ze sobą spójne, aby operatorzy mieli zagwarantowaną jak największą stabilność działania w przyszłości.
Nie podano żadnego terminu ponownego otworzenia aukcji, więc na razie powyższe informacje skłaniają nas do tylko jednego wniosku: czekamy.