Według Opery usługa Loomi.tv „rewolucjonizuje sposób, w jaki ludzie oglądają filmy, czyniąc to doświadczenie bardziej ekscytującym i interaktywnym niż kiedykolwiek.” Sprawdźmy, co to oznacza.
Opera wierzy, że rynek filmów na życzenie wciąż nie jest nasycony
Choć na naszych telewizorach i smartfonach dominuje Netflix, HBO GO czy Prime Video, wciąż jest miejsce dla mniejszych graczy. Niektórzy z nas instalują jeszcze Player czy Polsat Box Go, część może korzysta z usług Katoflix. W tę układankę próbuje się też wpasować Opera, która w październiku zaanonsowała swoją platformę VOD – Loomi.tv. Do tej pory mogła z niej jednak korzystać wyłącznie wybrana grupa testerów. Od dziś serwis jest już dostępny w Polsce w publicznej wersji beta.
Skąd pomysł na nową usługę streamującą filmy? Opera opiera się na wynikach ankiety, którą sama przeprowadziła. Według badania, choć 62% respondentów i respondentek korzysta z więcej niż dwóch platform streamingowych, to 25% wszystkich ankietowanych deklarowało, że chciałoby mieć dostęp do recenzji i komentarzy dodawanych przez innych użytkowników na platformie streamingowej. Dzięki temu widzowie mogliby ocenić, omówić i podzielić się przemyślenia na temat filmu bez przełączania się pomiędzy mediami społecznościowymi a serwisami VOD.
Loomi.tv najłatwiej określić za pomocą kilku terminów: aVOD plus tVOD lub strumieniowanie freemium. W obu przypadkach chodzi o połączenie treści darmowych wraz z materiałami płatnymi. Użytkownicy serwisu nie muszą opłacać abonamentu, aby korzystać z usługi. Tytuły dostępne w serwisie za darmo zależne są od głosów społeczności, która głosuje na 5 najlepszych filmów, jakie chciałaby obejrzeć w „przyszłym sezonie”. Jeśli jednak zdecydujemy się na coś spoza darmowych materiałów, cena wypożyczenia filmu zaczyna się od 6,99 złotych, a kończy na 14,99 złotych.
Loomi.tv wychodzi również naprzeciw internautom, którzy w badaniu Opery stwierdzili, że jest za dużo „złych filmów” i czasami ciężko znaleźć coś wartościowego. Serwis umożliwia wyszukiwanie filmu w oparciu o wiele dodatkowych kryteriów: fabuła, postacie czy nastrój.
Loomi pozwala algorytmowi sugerować, co powinieneś obejrzeć. Pomaga znaleźć następny ulubiony film dzięki zastosowanemu filtrowaniu według każdego kryterium, jakie możesz wymyślić, takiego jak nastrój, adaptacja, postać, otoczenie, motyw. Teraz przeglądanie i przeszukiwanie ogromnej biblioteki filmów jest szybkie i łatwe – możesz z łatwością znaleźć film, którego nie znasz, a który jest dla Ciebie idealny. Co więcej, Loomi oferuje wiele angażujących funkcji, takich jak możliwość dzielenia się reakcjami na film z innymi podczas oglądania – wszystko po to, aby wzbogacić wrażenia z oglądania filmów.Mattijs de Valk, VP Content Acquisition w Opera
Jeżeli jesteście zainteresowani, jak wygląda VOD od Opery, zajrzyjcie na oficjalną stronę Loomi.tv. Na dobry początek obejrzycie za darmo m.in. „Final Fantasy: Wojna dusz”, „Wszyscy ludzie króla” i „Świadek mimo woli”. W wypożyczalni natomiast czekają na Was filmy Disneya, w tym te związane z uniwersum Marvela, ale znalazło się też miejsce na dramaty pokroju „Faworyty”, „Nomadland” czy „Manchester by the Sea”.