Przeglądarka Opera w wersji na urządzenia mobilne z systemem Android została stworzona z myślą o tych bardziej wymagających użytkownikach „mocniejszego” sprzętu, którym nie wystarcza już jej mniejsza wersja – Opera Mini. Pełnowymiarowa Opera dla systemu Android wyszła dziś z fazy testów Beta. Niestety, jak na razie wszystko wskazuje na to, iż nie było to wyjście w zwycięskim stylu.
Mimo iż w założeniu testy Beta mają służyć eliminacji wszelkiej maści błędów i usterek, to jednak wielu z użytkowników zauważyło dość wyraźny spadek wydajności przeglądarki po aktualizacji do pełnej wersji. Denerwujący jest również fakt, iż nowa Opera niejako narzuca nam korzystanie z funkcji „Odkrywaj”, będącej w gruncie rzeczy reklamą serwisów współpracujących z firmą Opera Software. Po wyłączeniu wyświetlania wszystkich dostępnych kategorii newsów Opera zachowuje się… dokładnie tak samo jakby wszystkie kategorie były nadal zaznaczone. Oczywiście nie jest to problemem w momencie, w którym znajdujemy się w zasięgu sieci WiFi (wtedy można nawet z nudów poczytać newsy pojawiające się w trybie „Odkrywaj”), lecz gdy przychodzi nam płacić za transfer sytuacja przestaje wyglądać tak sympatycznie.
Na plus aktualizacji można zaliczyć nowy, całkiem wygodny design (chociaż to oczywiście jest tylko i wyłącznie kwestią gustu), łatwy dostęp do ulubionych stron, całkiem wygodne pobieranie plików i „Tryb Terenowy” (off-road) pozwalający na oszczędzanie transferu (przydatny w sytuacjach, w których mamy mocno ograniczony dostęp do sieci).
Chętni do sprawdzenia, jak nowa wersja przeglądarki Opera sprawdzi się na ich tablecie, mogą pobrać ją za darmo ze sklepu Google Play.
http://youtu.be/9wtrZ-Ovtq0
