Wiadomo już od jakiegoś czasu, że do składakowych debiutantów w tym roku dołączy OnePlus z modelem Fold. Jeżeli jednak ktokolwiek spodziewał się, że będzie to unikalne i jedyne w swoim rodzaju urządzenie, może poczuć się zawiedziony po premierze.
OnePlus = OPPO
Do dziś szczegółów na temat składanego smartfona OnePlusa nie wypłynęło zbyt wiele. Wiemy jedynie, że firma zastrzegła sobie prawa do nazw „V Fold” oraz „V Flip”. Podczas wydarzenia Cloud 11 zobaczyliśmy też bardzo mały fragment sylwetki urządzenia, a na prezentacji pojawiła się informacja dotycząca przybliżonej daty premiery, szacowanej na trzeci kwartał tego roku (lipiec-wrzesień). Możemy teraz dorzucić do tego garść nieoficjalnych informacji.
Dane dotyczące pierwszego składaka OnePlusa przekazał serwisowi 91mobiles znany informator Yogesh Brar. Według niego OnePlus Fold zaoferuje design, który będzie identyczny jak w innym smartfonie firmy będącej częścią BBK Electronics. W tym przypadku mowa o OPPO Find N3, który również należy do kategorii smartfonów, które nie miały jeszcze swojej oficjalnej premiery.
Biorąc pod uwagę strategiczną współpracę pomiędzy oboma producentami, takie informacje nie powinny nikogo dziwić. Niejasna jest jednak strategia, jaka ma całej akcji towarzyszyć. Wspomina się, że Find N3 może stać się produktem globalnym. Gdzie jest w takim razie miejsce dla OnePlus Folda? Czy firmy planują się nawzajem podgryzać w Europie i innych rejonach? Ciężko na ten moment przewidzieć, co planuje jeden i drugi producent.
Kuszące aparaty w składanym smartfonie OnePlusa
Równie ciekawe okazują się informacje dotyczące parametrów technicznych Folda. Nieoficjalny przekaz z 91mobiles sugeruje, że sprzęt pożyczyłby sobie zestaw aparatów od OPPO Find X6. W ramach przypomnienia podam, że chodzi o główny aparat z sensorem Sony IMX890 o rozdzielczości 50 Mpix, ultraszerokokątną soczewkę 48 Mpix IMX581 oraz obiektyw tele z modułem 32 Mpix.
Dodatkowo możemy spodziewać się zewnętrznego ekranu o przekątnej 8 cala z częstotliwością odświeżania 120 Hz. Aparat do selfie pojawi się dwa razy – ten zewnętrzny zaoferuje rozdzielczośc 20 Mpix, w środku na użytkownika czekać będzie natomiast kamerka 32 Mpix. Całość ma zasilać bateria o pojemności 4805 mAh.
W najlepszym przypadku premiera OnePlusa czeka na nas tuż za rogiem, a w pesymistycznym wariancie trzeba będzie się uzbroić w cierpliwość aż do końca okresu wakacyjnego. A wygląda na to, że jest na co.