Składane smartfony to bezapelacyjnie jeden z największych przełomów technologicznych ostatnich lat, szczególnie że tego typu urządzenia trafiły już do sprzedaży i może je kupić szeregowy klient. Nie wszyscy producenci są jednak do nich tak samo entuzjastycznie nastawieni. CEO OnePlus, Pete Lau, oficjalnie zadeklarował, że marka nie planuje wprowadzać na rynek takiej konstrukcji, a na pewno nie w najbliższym czasie.
Składane smartfony mogą przybrać właściwie każdą formę – ograniczeniem jest wyłącznie wyobraźnia i fantazja projektantów oraz możliwości technologiczne. Te ostatnie na obecnym etapie stanowią poważną przeszkodę, ponieważ technika wciąż jest niedostatecznie rozwinięta, aby można było tego typu urządzenia wprowadzić pod strzechy na szeroką skalę. Producenci starają się to jednak zrobić – w tym roku spodziewamy się premiery kolejnych „składaków”.
OnePlus mówi „nie” składanym smartfonom
W wywiadzie udzielonym serwisowi The Verge, założyciel i CEO OnePlusa, Pete Lau, jasno dał do zrozumienia, że nie powinniśmy spodziewać się składanego smartfona tej marki w najbliższej przyszłości, mimo że przyglądano się rozwiązaniom dedykowanym tego typu urządzeniom. Według producenta, taka forma faktycznie wnosi wartość dodaną, ale zalet jest znacznie mniej niż wad, które wynikają z obecnych ograniczeń technologicznych (i często też dużych rozmiarów).
Chodzi tu przede wszystkim o wyświetlacz. Zdaniem Pete Lau, promień jego zagięcia po złożeniu jest aktualnie zbyt duży, a do tego nadające się do wielokrotnego składania i rozkładania ekrany nadal są bardzo kruche i podatne na powstawanie trwałych bruzd. Podobnie sprawa ma się w przypadku odporności na zarysowania. To ostatnie może jednak wkrótce odejść w zapomnienie, ponieważ mówi się, że w Galaxy Z Flip Samsung zastosuje warstwę ultra cienkiego szkła pokrytego dodatkowo tworzywem sztucznym (możliwe, że będzie się dało ją wymienić bez konieczności wyjmowania i wymieniania całego panelu, co znacząco obniży koszty naprawy).
Minie więc wiele miesięcy (jeśli nie lat) zanim OnePlus wprowadzi na rynek swój składany smartfon. Pete Lau w jego przypadku ma bowiem ściśle określone wymagania i oczekiwania, których aktualnie nie da się spełnić. Obecnie popisem możliwości tej marki jest OnePlus Concept One ze „znikającym” aparatem i wygląda na to, że na razie z tego typu rozwiązaniami będzie eksperymentowała ta firma.
Dowiedz się więcej nt. OnePlus Concept One
Oto OnePlus Concept One z „niewidzialnym” aparatem. Tylko… komu to potrzebne?
*Na zdjęciu tytułowym Samsung Galaxy Fold (pod linkiem znajdziecie jego recenzję przygotowaną przez Kasię)
Źródło: The Verge